Menu
1 / 0
Aktualności /

Jak interpretować start ”bona fide”?

W przepisach IAAF określa się, że m.in. dla uznania rekordu zawody muszą być przeprowadzone ”w dobrej wierze” (łac. bona fide). Oto przypadki udziału w zawodach zawodników, co do których istnieją obawy, czy powyższa zasada została zachowana.

W przepisach IAAF określa się, że m.in. dla uznania rekordu zawody muszą być przeprowadzone ”w dobrej wierze” (łac. bona fide). Popatrzmy na dwa przypadki udziału w zawodach zawodników, co do których istnieją poważne obawy, czy powyższa zasada została zachowana.

Obydwa dotyczą rekordowych osiągnięć zawodników norweskich.

 

Przypomnijmy, że – zgodnie z przepisami IAAF i większości związków krajowych – do zatwierdzenia rekordu w konkurencji indywidualnej niezbędny jest w niej udział trzech zawodników.

 

12 września ub.r. w Oslo juniorka Cathrine Larsåsen pokonała w skoku o tyczce wysokość 3.81 o 1 cm wyższą od 9-letniego rekordu kraju seniorek Anity Tomulevski. W protokole zawodów figurują wyniki 3 zawodniczek, z których jedna rozpoczęła konkurs od wysokości 3.85, mając rekord życiowy … 2.10.

 

16 kwietnia br. w Poros (GRE) 4-krotna rekordzistka Norwegii w rzucie młotem, Mona Holm, rzuciła na odległość 64.20 poprawiając własny rekord o 1.38 m. W protokole zawodów figurują wyniki 3 zawodniczek, z których jedna rozpoczęła konkurs po rekordowym rzucie Holm, uzyskanym w … szóstej próbie. W rzucie tym osiągnęła 10.76 m.

 

Ostateczne decyzje o ratyfikowaniu, bądź nieratyfikowaniu powyższych wyników jako rekordów Norwegii zostaną podjęte przez tamtejszą Federację w najbliższych dniach.

 

W Polsce oczywiście również bywają na zawodach nietypowe sytuacje. Przytoczmy dwie dotyczące tych samych konkurencji, ale nie rekordowych wyników.

 

W latach 80-tych w skoku o tyczce rozgrywanym w ramach dziesięcioboju zawodnik po zaliczeniu wysokości 4.80 poprosił o kolejną wysokość wynoszącą … 5.90. Wszystkie próby zakończyły się niepowodzeniem: w żadnej nie udało mu się … strącić poprzeczki.

W latach 90-tych podczas zawodów ligowych w rzucie młotem wystartowało dwóch zawodników. Jeden z nich rzucił ponad 60 m, natomiast drugi nie uporał się z granicą … 9 m. Co ich łączyło? Tylko przynależność klubowa. Zdobywca drugiego miejsca był … długodystansowcem.

[JR]

 

Powrót do listy

Więcej