Menu
1 / 0
Aktualności /

ANNA ROGOWSKA: Byłoby przyjemnie

Niewiele ponad pół roku temu wywalczyła w Berlinie mistrzostwo świata. Teraz postara się powtórzyć ten wyczyn w hali. Anna Rogowska jest w znakomitej formie i w Katarze znów może pokonać Jelenę Isinbajewą.

Niewiele ponad pół roku temu wywalczyła w Berlinie mistrzostwo świata. Teraz postara się powtórzyć ten wyczyn w hali. Anna Rogowska jest w znakomitej formie i w Katarze znów może pokonać Jelenę Isinbajewą.

 

 

Anna Rogowska jest w życiowej formie – to opinia nie tylko dziennikarzy i kibiców, ale również trenerów. Czujesz, że najlepszy sezon w karierze przed tobą?

Dobrze, wiem o tym, że zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, żeby skakać w tym sezonie jak najwyżej. Ostatnie dni przebiegały bez problemów. Od października, przez drobne dolegliwości w sumie straciłem może maksymalnie tydzień treningów. Na szczęście nie odbiło się to na mojej formie. Nie stało się nic, co mogłoby mnie wyeliminować z walki o medal w Doha. Przygotowania w okresie zimowym poszły mi naprawdę dobrze, chciałabym wykorzystać to, co udało mi się zrobić w ostatnich miesiącach. Byłoby mi naprawdę przyjemnie, gdybym wróciła z Kataru z rekordem życiowym.

Isinbajewa, Rogowska, Murer – te trzy nazwiska wymieniane są, gdy mowa o faworytkach konkursu tyczka rek w Doha. Pozostaje tylko kwestia kolejności na podium..

W tym sezonie tylko my trzy skoczyłyśmy ponad 4.80. Jesteśmy bardzo blisko, wiele może się wydarzyć w tym konkursie. Pamiętajmy, że decyduje nie tylko forma, ale i głowa, czy dyspozycja dnia.

Lubisz skakać w hali.

To prawda. Jest o tyle trudno, że sezon trwa tu krótko, zanim człowiek się wyskacze, już trzeba kończyć. Latem łatwiej trafić z formą, jest więcej okazji do startów. Z kolei jeśli chodzi o warunki – hala na pewno jest łatwiejsza, bo nie ma problemów z temperaturą i wiatrem.

Jaka nawierzchnia w hali najlepiej ci odpowiada?

Szybka, dynamiczna. Hala w Doha jest nowa, organizatorom też na pewno zależy na dobrych wynikach w sprincie, więc spodziewam się też dobrego rozbiegu dla tyczkarek i tyczkarzy.

Na koniec – dwa słowa o twoich nowych, złotych tyczkach. Widać, że bardzo ci pasują.

Już po pierwszym założeniu wiedziałam, że są fajne. Byłam o tym przekonana, zanim oddałam na nich pierwszy skok. Już wtedy wiedziałam, że dzięki nim będę skakała wyżej. Przekonanie o tym, że podejmuje się dobra decyzję – to przy dokonywaniu tego typu wyborów najważniejsze.

 

W Doha rozmawiał Rafał Bała

Powrót do listy

Więcej