Menu
1 / 0
Aktualności /

LEKKOATLECI GŁOSOWALI W BERGEN

21 reprezentantów Polski na Drużynowe Mistrzostwa Europy w Bergen oddało głosy w I turze wyborów prezydenckich. – To również forma sprawdzianu, jak kształtuje się w takich momentach duch zespołu – powiedział prezes PZLA, Jerzy Skucha.

21 reprezentantów Polski na Drużynowe Mistrzostwa Europy w Bergen oddało głosy w I turze wyborów prezydenckich. – To również forma sprawdzianu, jak kształtuje się w takich momentach duch zespołu – powiedział prezes PZLA, Jerzy Skucha.

 

Lokal wyborczy w Bergen znajdował się w szkole w centrum miasta. Polacy dojechali tam dwoma busami, tuż po godz. 10. Ubrani na biało-czerwono wzbudzili duże zainteresowanie nie tylko innych głosujących, ale i członków komisji.

Prezes Jerzy Skucha (fot. Rafał Bała)

 

Jako pierwszy kartkę z zakreślonym nazwiskiem wrzucił do urny trener średniodystansowców Zbigniew Król. Tuż po nim swój głos oddał prezes PZLA, Jerzy Skucha. – Były w ekipie osoby, na których obecność podczas głosowania liczyłem, chociażby z racji ich zainteresowań, czy wykształcenia. Nie chcę mówić o nazwiskach. Ale ogólnie jestem zadowolony z frekwencji – powiedział jeszcze w lokalu wyborczym prezes Skucha. - Bardzo chciałem, żebyśmy zaistnieli jako reprezentacja Polski, która ma coś dopowiedzenia, bierze swój los we własne ręce. Widać było, że w lokalu wyborczym nasi lekkoatleci poczuli się znów jak zespół. Również w takich momentach kształtuje się tzw. „team spirit”.

Marcin Marciniszyn (fot. Rafał Bała)

 

Później kartki do urny wrzuciło kilkanaścioro zawodników i zawodniczek. W tym medalista mistrzostw świata 2007 w sztafecie 4x400 m, Marcin Marciniszyn. – Już kilkanaście dni temu zorientowałem się, jakie są możliwości głosowania zagranicą – powiedział nasz 400-metrowiec. – Zależało mi na tym, żeby pójść na wybory, bo chciałbym, żeby nasz kraj był w dobrych rękach. Bardzo podoba mi się w Polsce, nie zamierzam się nigdzie przeprowadzać, więc interesuje mnie, jaką droga pójdziemy jako państwo.

Biało-czerwoni przebywali w lokalu wyborczym około kwadransa, jako ostatnia kartkę do urny wrzuciła oszczepniczka Magdalena Czenska. Na koniec zawodnicy, trenerzy i członkowie komisji wyborczej pozowali do wspólnego zdjęcia. W sumie w I turze wyborów prezydenckich w Bergen swoje głosy oddało 21 osób z reprezentacji Polski.

 

Z Bergen

Rafał Bała

 

Iwona Brzezińska (fot. Rafał Bała)

 

Trener Henryk Olszewski (fot. Rafał Bała)

 

Głosuje Weronika Wedler (fot. Rafał Bała)

 

Joanna Skibińska wypełnia zgłoszenie do komisji wyborczej w Bergen (fot. Rafał Bała)

 

Powrót do listy

Więcej