Menu
1 / 0
Aktualności /

93. PZLA MP: fenomalny rekord Polski Krukowskiego

93. PZLA MP: fenomalny rekord Polski Krukowskiego

Pierwszy rzut w pierwszym finale i znakomity rekord Polski* – efektownie rozpoczął w Białymstoku 93. edycję krajowego czempionatu oszczepnik Marcin Krukowski, który najlepszy wynik w historii swojej konkurencji wyśrubował do poziomu 88.09. 

Pierwszy rzut w pierwszym finale i znakomity rekord Polski* – efektownie rozpoczął w Białymstoku 93. edycję krajowego czempionatu oszczepnik Marcin Krukowski, który najlepszy wynik w historii swojej konkurencji wyśrubował do poziomu 88.09. 

Mistrzostwa poprzedziła efektowana ceremonia otwarcia, którą uświetnił nie tylko pokaz sztucznych ogni ale także występy artystyczne. Uroczyście mistrzostwa rozpoczęła tradycyjna formułka, którą wspólnie wypowiedzieli – przed zapełnioną do tłumem kibiców trybuną – prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski oraz prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski. Niestety tuż po godzinie 17:00 nad kameralny stadion na Zwierzyńcu nadszedł deszcz, który z przerwami towarzyszył imprezie do końca piątkowych zmagań.

Niesamowitą próbą popisał się już w pierwszej kolejce konkursu oszczepników Marcin Krukowski (KS Warszawianka). W silnym deszczu oszczep po jego rzucie frunął wysoko nad białostockim stadionem, aby wylądować daleko za żółtą linią wyznaczającą w sektorze 83 metry. Po chwili na tablicy wyświetlono wynik – 88.09. Wtedy na stadionie na Zwierzyńcu zawrzało, z trybun posypały się gromkie brawa bo były wicemistrz Europy juniorów poprawił rekord Polski (dotychczas 86.77 Dariusza Trafasa z 2002 roku) oraz przesunął się na piąte miejsce w tegorocznych tabelach światowych, których lider Johannes Vetter legitymuje się wynikiem 94.44.


Marcin Krukowski poprawił w Białymstoku rekord Polski uzyskująć światowy wynik 88.09 (foto: Marek Biczyk)

- Ten stadion zawsze był dla mnie szczęśliwy. Jestem przeszczęśliwy. Jak zobaczyłem rzut to myślałem ze to 85 metrów, ale 88 się nie spodziewałem. – powiedział po konkursie nowy rekordzista Polski Marcin Krukowski.

Po pierwszym rzucie zawodnik Warszawianki zrezygnował z kolejnych prób.

- Warto było przyjechać z Sejn, świetny rzut. – śmiał się po konkursie oszczepników Karol Sikorski trener rekordzistki kraju Marii Andrejczyk.

Drugie miejsce w konkursie w Białymstoku zajął Hubert Chmielak, dziś 79.50. Brązowy medal wywalczył Łukasz Grzeszczuk (77.65), który trzecią pozycję odebrał w ostatnim rzucie Bartoszowi Osewskiemu.

Finał sprintu na 100 metrów kobiet rozegrano w deszczu. W trudnych warunkach – lipcowy wieczór w Białymstoku był chłodny i mokry – zwycięstwo odniosła Ewa Swoboda. Żorzanka obroniła tytuł mistrzowski uzyskując czas 11.29, słabszy zaledwie o 0.03 sekundy od minimum PZLA na mistrzostwa świata. Bardzo dobrze spisywała się na Zwierzyńcu Marika Popowicz-Drapała – bydgoszczanka dobrze pobiegła już w eliminacjach, a w finale poprawiła się jeszcze zdobywając srebro z czasem 11.39. Brązowy medal wywalczyła Karolina Zagajewska – 11.58.

Najszybszy w eliminacjach (10.30) oraz w finale sprintu na 100 metrów był Karol Zalewski. Zawodnik z Olsztyna złoto wyrwał w drugiej połowie dystans i triumfował z najlepszym wynikiem w tym sezonie w Polsce – 10.27. Wicemistrzem kraju, podobnie jak rok temu w Bydgoszczy, został Remigiusz Olszewski (10.33). Brąz dla Dominika Kopcia, najlepszego Polaka w pierwszej części sezonu, który dziś pokonał setkę w 10.41.

Liderka tabel, Matylda Kowal, oraz obrończyni tytułu, Katarzyna Kowalska, nadały tempo finałowemu biegowi na 3000 metrów z przeszkodami. Ostatecznie złoto zdobyła Kowal (10:04.12), która nie dała się na ostatniej prostej wyprzedzić Kowalskiej (10:05.32). Brązowy medal zdobyła Mariola Ślusarczyk, finiszująca z czasem 10:17.20.

Tytuł mistrza Polski, w rozgrywanym w półmroku biegu na 3000 metrów z przeszkodami, obronił Krystian Zalewski (8:24.89). Drugie miejsce zajął Łukasz Oślizło (8:44.10), a trzeci był Tomasz Szymkowiak (8:51.39).

Mistrzynią Polski w chodzie sportowym na 5000 metrów została Paulina Buziak (22:20.99), która zdecydowanie pokonała Katarzynę Golbę (22:33.55) oraz Agnieszkę Ellward (23:12.05).

Drugi raz w tym sezonie granicę 14 metrów w trójskoku pokonała Anna Jagaciak-Michalska. Zawodniczka poznańskiego AZS-u w drugiej kolejce uzyskała 14.05 i zdecydowanie pokonała rywalki, które stoczyły wyrównaną walkę o srebrny i brązowy medal. Wicemistrzostwo kraju Adrianna Szóstak zapewniła sobie dopiero w ostatnim skoku na 12.83. Poznanianka wyprzedziła Justynę Ostrowską, która legitymowała się takim samym wynikiem (12.73) jak Aleksandra Glapińska, ale miała lepszą drugą próbę (12.63).

- Miałam nadzieję na troszeczkę więcej. – podsumowała swój start w Białymstoku Anna Jagaciak-Michalska.

Faworytem trójskoku Karol Hoffmann rozpoczął od konkurs mistrzostw Polski od dwóch przekroczonych skoków. W trzeciej kolejce, przy awarii elektryczności na stadionie, popisał się jednak próbą na 16.55 i objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca zmagań. Drugie miejsce zajął Jan Kulmaczewski (15.67), a brąz zdobył Bartosz Bonecki (15.33).

W pierwszej kolejce pchnięcia kulą złoto zapewniła sobie Paulina Guba, która zbliżyła się do granicy 18 metrów uzyskując 17.92. Później zawodniczka Startu Otwock jeszcze m.in. dwukrotnie pchnęła 17.68 i odniosła pewne zwycięstwo.  Drugie miejsce zajęła wicemistrzyni Europy do lat 23 z Bydgoszczy Klaudia Kardasz (17.53). Brąz dla Aldony Żebrowskiej – 16.34.

Po dwóch mniej udanych rzutach w trzeciej serii konkursu oszczepniczek Marcelina Witek popisała się próbą na 59.21 i zapewniła sobie tym samym zwycięstwo i drugi w karierze tytuł mistrzyni Polski seniorek. Rzutem z trzeciej kolejki Witek odebrała prowadzenie późniejszej wicemistrzyni kraju Klaudii Maruszewskiej, która rzuciła 55.21. Brązowy medal i rekord życiowy – 54.46 – to dorobek trzeciej w Białymstoku Kamili Zdybał.  

Już w eliminacjach biegu na 400 metrów przez płotki błysnął Patryk Dobek. Zawodnik SKLA Sopot wygrał z dużą przewagą, a czasem 49.15 – swoim najlepszym od ponad roku – wypełnił minimum PZLA na sierpniowe mistrzostwa świata w Londynie.

Drugi dzień mistrzostw rozpocznie finał chodu na 10 000 metrów o 15:45. Główna sesja z udziałem m.in. faworytów gospodarzy Kamili Lićwinko i Wojciecha Nowickiego od godziny 17:00.

Wyniki I dnia: Białystok

* wynik podlegać będzie procesowi ratyfikacji

Białystok, Maciej Jałoszyński

Powrót do listy

Więcej