Paulina Guba (AZS UMCS Lublin) wygrała konkurs pchnięcia kulą podczas 6. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej w Cetniewie. W rzucie młotem Paweł Fajdek pokonał Wojciecha Nowickiego.
Zawody rozpoczęła mocnym akcentem Paulina Guba. Będąca w znakomitej formie podopieczna Edmunda Antczaka w trzeciej próbie nadbałtyckiego konkursu pchnęła 19.38 (po chwili uzyskała jeszcze 19.35) i ustanowiła rekord życiowy. To trzeci rezultat w historii polskiej lekkoatletyki – dalej pchały jedynie, obecna w Cetniewie, Ludwika Chewińska (19.58) oraz Krystyna Danilczyk (19.42). Wynik 19.38 plasuje Gubę na drugim miejscu w tegorocznych tabelach europejskich. Liderką jest Niemka, mistrzyni świata z 2015 roku, Christina Schwanitz (19.50). W Cetniewie z bardzo dobrej strony zaprezentowała się również Klaudia Kardasz, która „życiówkę” wyśrubowała do poziomu 18.30.
W rzucie młotem po pięciu kolejnych zwycięstwach nad Pawłem Fajdkiem Wojciech Nowicki musiał uznać wyższość kolegi z reprezentacji. Trzykrotny mistrz świata już w pierwszej kolejce rzucił 80.57 i tym wynikiem zapewnił sobie wygraną. Brązowy medalista olimpijski na próbę Fajdka odpowiedział rzutami na 80.07 i 80.13. Pod nieobecność Anity Włodarczyk w rywalizacji kobiet Joanna Fiodorow rzucając 73.57 (siódmy wynik w karierze) zostawiła w pokonanym polu Malwinę Korpon (72.02).
Najlepszym kulomiotem mityngu w Cetniewie został Michał Haratyk, który ponownie w tym sezonie przekroczył barierę 21 metrów – 21.13. Drugie miejsce zajął Konrad Bukowiecki (20.55), trzeci był Jakub Szyszkowski (20.00).
Na rzutni do oszczepu najlepszy był Marcin Krukowski (80.53), który pokonał Bartosza Osewskiego (79.47). W konkursie kobiet wracająca po rehabilitacji Marcelina Witek rzuciła 56.67 i pokonała Marię Andrejczyk (52.91) – to pierwsze zwycięstwo słupszczanki w bezpośrednim starciu tych zawodniczek od 26 lipca 2015 roku (wtedy Witek wygrała z Andrejczyk, będącą wówczas świeżo upieczoną mistrzynią Europy juniorek, podczas inauguracyjnej edycji memoriału Zygmunta Szelesta).
Maciej Jałoszyński
