Paweł Wojciechowski uzyskując wynik 5.60 zajął drugie miejsce w konkursie skoku o tyczce podczas mityngu w Bochum. Mateusz Borkowski, nasz jedynak w rozgrywanych w Karlsruhe zmaganiach w ramach World Athletics Indoor Tour był piąty na 800 metrów.
Halowy mistrz Europy miał problemy na początku rywalizacji, pokonując 5.30 dopiero w trzeciej próbie. Później bez problemu zaliczył 5.50 i w drugim podejściu pokonał 5.60. Po zrzutce na 5.70 podopieczny Wiaczesława Kaliniczenki przeniósł pozostałe próby na 5.80, ale zakończyły się one niepowodzeniem. Wygrał Matt Ludwig – Amerykanin skoczył 5.70. W skoku w dal czwarty, z wynikiem 7.33, był wrocławianin Mateusz Jopek. Równych sobie nie miał mistrz Europy Grek Miltiadis Tentoglou, który zwyciężył z wynikiem 8.07.
Jednym naszym reprezentantem startującym w drugiej odsłonie tegorocznego World Athletics Indoor Tour był Mateusz Borkowski. Na mityngu w Karlsruhe w biegu na 800 metrów po słabszej drugiej połowie dystansu 23-letni Polak finiszował jako piąty uzyskując 1:48.89. Wygrał Mostafa Smaili – jego czas 1:46.38 to najlepszy w tym roku wynik na świecie.
Wydarzeniem mityngu w Karlsruhe było poprawienie przez Jarosławę Mahuczich halowego rekordu świata juniorek w skoku wzwyż. Ukrainka zaliczyła w Niemczech 2.02, poprawiając dotychczasowy najlepszy wynik w historii – także należący do niej – o centymetr. Inny wartościowy wynik uzyskała jej rodaczka Maryna Bech-Romańczuk. Wicemistrzyni Europy i świata w skoku w dal triumfowała z wynikiem 6.92 (jedyna mierzona próba). W biegach długich na 3000 metrów najlepsi byli Kenijczyk Bethwell Birgen (7.38.50) i Etiopka Fantu Worku (8.37.58). Na połowę krótszym dystansie najlepsza okazała się Etiopka Axumawit Embaye (4.07.94).
Kolejny mityng World Athletics Indoor Tour odbędzie się we wtorek w Düsseldorfie. Za tydzień, 8 lutego, emcje związane z cyklem najbardziej prestiżowych halowych mityngów na świecie, za sprawą szóstej edycji ORLEN Copernicus Cup, zawitają do Torunia.
Pełne wyniki: Bochum || Karlsruhe - World Athletics Indoor Tour
Maciej Jałoszyński / foto (ilustracyjne): Tomasz Kasjaniuk
