W sobotę, 25.07.2020 odbyły się historyczne mistrzostwa Polski w biegu górskim na długim dystansie. Pierwsze mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce na otwartym terenie w tym roku, pierwsze mistrzostwa Polski w biegach górskich w Tatrach, a jednocześnie najtrudniejsza trasa w historii.
Start i meta były usytuowane w Kościelisku, a uczestnicy mieli do pokonania dwa tatrzańskie szczyty o wysokości ponad 2000 m nad poziomem morza – Kopę Kondracką i Starobociański Wierch. Przewyższeń nazbierało się + 3500 m – 3500 m.
W rywalizacji mężczyzn okazało się, że król jest tylko jeden. Bartłomiej Przedwojewski, który od dwóch lat należy do ścisłej światowej czołówki od początku objął prowadzenie i w walce o zwycięstwo liczył się tylko on. Za to o drugie miejsce zaciętą walkę stoczyli Bartosz Misiak, Kamil Leśniak i Andrzej Witek. Najlepszym w tej rywalizacji okazał się Bartosz Misiak, Polak z Czeskiego Cieszyna, a brązowy medal przypadł Kamilowi Leśniakowi, który od 2015 roku regularnie zdobywa medale w mistrzostwach Polski na długim lub ultra dystansie.
Wśród kobiet nie do pokonania na swoim terenie była Mirosława Witowska, która jak powiedziała w wywiadzie na mecie zna dosłownie każdy metr tej trasy, bo trenuje na niej od czasu, gdy dowiedziała się o tej imprezie. Próbowała jej dorównać Dominika Stelmach, która nawet objęła na jakiś czas prowadzenie, ale ten wysiłek kosztował ją drogo, bo nie była w stanie odeprzeć ataku Martyny Kantor i w efekcie musiała się zadowolić trzecim miejscem.
Informacja prasowa / foto: Jan Nyka
