Blisko 900 młodych sportowców wystartuje w weekend na malowniczo położonym stadionie w Bielsku-Białej podczas ogólnopolskiej olimpiady młodzieży, czyli mistrzostw Polski do lat 18. Jak podkreśla wiceprezes PZLA Zbigniew Polakowski to impreza, na której objawiają się nowe talenty.
Na Podbeskidzie przyjadą m.in. medaliści mistrzostw Europy z Jerozolimy ze sprinterem Markiem Zakrzewskim i tyczkarzem Michałem Gawendą na czele. Bielsko-Biała, gospodarz zawodów, jest gotowe na przyjęcie młodych sportowców. Jak podkreślają władze miasta atmosfera i zaangażowanie organizacyjne pozwala z optymizmem patrzeć na trzydniowe święto sportu.
– Przez najbliższe trzy dni możemy razem, w duchu sportowej atmosfery, wspólnie spędzić czas w ramach ogólnopolskiej olimpiady młodzieży, czyli mistrzostw Polski U18 w lekkoatletyce. Miasto Bielsko-Biała wspierało, wspiera i będzie wspierać sport. Cieszymy się zatem, że możemy być współorganizatorem mistrzostw. Mamy duży potencjał w infrastrukturze oraz świetny potencjał ludzki, organizatorów, którzy potrafią stanąć na wysokości zadania – podkreślił Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.
Jak zauważa wiceprezes PZLA Zbigniew Polakowski mistrzostwa juniorów młodszych to zawody, na których powinny objawiać się nowe lekkoatletyczne talenty.
– Impreza tej rangi jest organizowana w Bielsku-Białej po raz trzeci. Zaczynaliśmy w 1987 roku, jeszcze pod nazwą spartakiady młodzieży. Mam nadzieję, że zaczynające się jutro mistrzostwa przyniosą nie tylko bardzo dobre wyniki, ale objawią nam też talenty, które w przyszłości będą zdobywać medale olimpijskie. Chciałbym przypomnieć, że Artur Partyka czy Robert Korzeniowski, którzy startowali tutaj właśnie na spartakiadzie w 1987 roku później stawali na podium igrzysk – mówi wiceprezes PZLA Zbigniew Polakowski, który mieszka w Bielsku-Białej.
Zawody startują w piątek rano i potrwają do niedzieli. Wstęp na trybuny jest bezpłatny, transmisja w KP Sport.
Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk
