Goszczący największe wydarzenia lekkoatletyczne w Polsce Stadion Śląski podczas niedawnej Gali Złotych Kolców, których także był gospodarzem, został uhonorowany mianem promotora lekkoatletyki. – To najlepszy stadion na świecie. Uwielbiam tu startować. Zawsze przynosi szczęście polskim reprezentantom – podkreśla Justyna Święty-Ersetic.
Gdy późną wiosną 2018 roku Stadion Śląski gościł pierwsze od przeszło pół wieku zawody lekkoatletyczne – 64. Memoriał Janusza Kusocińskiego – władze obiektu głośno podkreślały, że w kolejnych latach mają ambicje organizować największe wydarzenia. Ostatnie pięć lat pokazało, że w Kotle Czarownic nie rzucają słów na wiatr.
– Zaczynaliśmy od goszczenia mityngów, ale za to z jakim efektem! Na drugich zawodach lekkoatletycznych jakie odbyły się na wyremontowanym Stadionie Śląskim gościliśmy ponad 40 000 widzów. Lekkoatletyka to sport wymierny, gdzie ważne są rekordy. I my tym wynikiem, liczbą publiki, wpisaliśmy się na listę rekordzistów. Tak licznego grona kibiców nie było na zawodach lekkoatletycznych w Polsce od 1958 rok i meczu Polska – Stany Zjednoczone w Warszawie – cieszy się prezes obiektu Jan Widera, który lekkoatletykę zna doskonale, gdyż w młodości był zawodnikiem, a później przez lata pracował jako szkoleniowiec.
W kolejnych latach lekkoatletyka coraz bardziej zadomawiała się na śląskim gigancie. Liczne zawody – w tym młodzieżowe, a także pierwsze stadionowe zawody lekkoatletyczne po lockdownie z wiosny 2020 roku – doskonale podkreślają rolę jaką w kraju pełni Kocioł Czarownic. Wszystkie projekty, które realizowane są na Stadionie Śląskim odbywają się dzięki wsparciu niezwykle przychylnego Królowej Sportu samorządu województwa śląskiego.
– Staliśmy się stolicą lekkiej atletyki w Polsce i nie zamierzamy z tego rezygnować – mówił podczas niedawnej Gali Orlen Złote Kolce Stadion Śląski 2022 marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.
Stadion Śląski stał się domem dla polskiej Królowej Sportu, ale ma już także ugruntowane miejsce na mapie europejskiej i światowej lekkoatletyki.
– Udanymi mityngami, które zyskiwały bardzo pochlebne opinie, budowaliśmy swoją markę. Efektem jest oczywiście też awans tych imprez do prestiżowych cyklów. W 2022 roku Memoriał Kusocińskiego był zaliczany do World Athletics Continental Tour Gold, a Memoriał Skolimowskiej stał się pierwszym polskim mityngiem elitarnej Diamentowej Ligi. To dla nas jednak wciąż mało, bo jesteśmy niezwykle ambitni i widzimy ogromny potencjał w lekkoatletyce. W 2023 oraz 2027 roku ugościmy kolejne dwie edycje drużynowych mistrzostw Europy, a w 2028 przysłowiowa wisienka na torcie, czyli mistrzostwa Europy. To będą bardzo emocjonujące lata dla kibiców lekkoatletycznych – zapewnia dyrektor generalny Stadionu Śląskiego Bartłomiej Kowalski.
Wielu zawodników podkreśla, że uwielbiają bieżnię i atmosferę jaka panuje podczas zawodów na obiekcie, który od dwu lat jest oficjalnie Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym. Liczne grono czołowych polskich lekkoatletów piastuje funkcję ambasadorów stadionu.
– Stadion Śląski to absolutnie wyjątkowe miejsce. Przez lata jeżdżąc po świecie na mityngi, czy wielkie imprezy z zazdrością patrzyłam na obiekty lekkoatletyczne najwyższej klasy i bolało mnie to, że nie mamy takiego stadionu w Polsce. Od kilku lat możemy cieszyć się nie tylko Stadionem Śląskim, ale tym, że on żyje sportem. Odbyło się na nim już wiele imprez m.in. drużynowe mistrzostwa Europy, które zakończyły się triumfem naszej reprezentacji. To było ekscytujące! – przyznaje mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów i ambasadorka stadionu Justyna Święty-Ersetic.
Stadion jest nie tylko areną zawodów sportowych. Lekkoatletyka zagościła na nim ostatnio także w zupełnie innej sferze. W 2022 roku pierwszy raz w historii Stadion Śląski był miejscem wręczenia Złotych Kolców. Podczas wielkie gali podsumowującej rok najbardziej prestiżową nagrodę w polskiej lekkoatletyce odebrali chodziarka Katarzyna Zdziebło i młociarz Paweł Fajdek, który znajduje się w gronie ambasadorów Stadionu Śląskiego.
Maciej Jałoszyński / foto: Łukasz Szeląg
