W wieku 81 lat zmarł Jan Mochocki, pierwszy i jedyny w historii świętokrzyski działacz, który zasiadał w zarządzie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
W młodości był zawodnikiem LZS Sandomierzanka, m.in. rzucał blisko 40 m dyskiem. Uprawiał też piłkę ręczną, siatkówkę i podnoszenie ciężarów oraz gimnastykę sportową. Był trenerem gimnastyków LZS w Chobrzanach (powiat sandomierski), gdzie pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego w liceum ogólnokształcącym. Na początku lat 70. szkolił też lekkoatletów UKS Sandomierz, m.in. Andrzeja Rupalę, wicemistrza Polski młodzików i juniorów w trójskoku.
Potem przeniósł się do Kielc i pracował przez kilkanaście lat w urzędzie wojewódzkim, na stanowisku wicedyrektora oraz dyrektora wydziału kultury fizycznej i turystyki. Walnie przyczynił się do zbudowania stadionu lekkoatletycznego na Pakoszu i pracował przy organizacji Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, która w 1989 r. odbywała się na terenie ówczesnego województwa kieleckiego.
Na początku lat 90. jako dyrektor Budowlanych Kielce organizował m.in. odbywające się w Kielcach mistrzostwa Polski i Memoriał Janusza Kusocińskiego. W latach 2003-2004 był prezesem Budowlanych. a po rozwiązaniu tego klubu został jednym z założycieli i wiceprezesem Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego. Prowadził jego biuro i wszelkie sprawy organizacyjne, a w marcu 2009 r. wybrany został na prezesa. Pełnił tę funkcję przez 4-letnią kadencję, mimo że zmagał się z ciężką chorobą.
W styczniu 2009 r. na zjeździe w Spale Jan Mochocki został wybrany do zarządu PZLA. Zasiadał w nim w kadencji 2009-2012. W tych latach był również członkiem zarządu Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki. Później stan zdrowia nie pozwalał mu już na aktywną działalność. Nie zapominał jednak o Królowej Sportu, interesował się sukcesami i problemami, przychodził na zawody i spotkania naszego środowiska
Cześć Jego Pamięci!
Pogrzeb Jana Mochockiego odbędzie się w środę, 28 grudnia, w Kielcach. O godz. 11 odprawiona zostanie msza żałobna w katedrze, potem nastąpi odprowadzenie na cmentarz w Cedzynie.
