Wygrywając, z czasem 7.46, finałowy bieg na 60 metrów podczas mityngu w Val-de-Reuil (World Athletics Indoor Tour Silver) Jakub Szymański (SKLA Sopot) potwierdził wysoką dyspozycję i dobre przygotowanie do sezonu halowego.
Rekordzista Polski już w okresie przygotowawczym sugerował, że w sezonie halowym będzie prezentował wysoką dyspozycję. To potwierdziło się w styczniu, gdy podczas mityngu w Luksemburgu Szymański najpierw wyrównał, a później poprawił własny halowy rekord Polski, uzyskując 7.41. W niedzielny wieczór nasz reprezentacyjny płotkarz ponownie pokazał się z bardzo dobrej strony. Najpierw pewnie awansował do finału, uzyskując w eliminacjach czas 7.52. W finale, mimo najsłabszej reakcji startowej w stawce, odniósł pewne zwycięstwo. Na mecie zmierzono mu czas 7.46, czyli wyrównany drugi wynik w jego karierze. Czwarte miejsce wywalczył Damian Czykier (7.62).
Podobnie jak kilka dni temu w Belgradzie, także dziś we Francji Pia Skrzyszowska zajęła w finałowym biegu na 60 metrów przez płotki drugie miejsce. Polka uzyskała identyczny czas jak w stolicy byłej Jugosławii – 7.91. Najlepsza w Val-de-Reuil była reprezentantka gospodarzy – Laeticia Bapte wygrała z rekordem życiowym 7.87.
Świetnie zaprezentowała się w Val-de-Reuil Weronika Lizakowska. Po znakomitym finiszu dotarła na metę jako druga, uzyskując czas 4:25.48. To drugi najlepszy wynik w historii polskiej lekkiej atletyki oraz rezultat dający Polce pierwsze miejsce w europejskich tabelach sezonu halowego 2025. Szósta, z rekordem życiowym 4:29.57, była Aleksandra Płocińska. Bieg wygrała Birke Haylom – 4:25.44.
Pełne wyniki: Val-de-Reuil
Maciej Jałoszyński / foto (ilustracyjne): Marek Biczyk