W czwartkowy wieczór we francuskim Liévin Filip Rak (KU AZS Politechniki Opolskiej) ustanowił rekord Polski* w biegu na milę.
Liczące niewiele ponad 33 000 mieszkańców Liévin stało się w czwartkowy wieczór najważniejszym miejscem na lekkoatletycznej mapie świata. To dzięki organizowanemu tutaj mityngowi Hauts-de-France Pas-de-Calais Trophée EDF, który od lat posiada złotą rangę w hierarchii halowych wydarzeń World Athletics. Z tutejszej hali pochodzi między innymi rekord Polski w biegu na 60 metrów, który w 1987 roku ustanowił Marian Woronin. Dziś do listy rekordowych osiągnięć polskich lekkoatletów uzyskanych w Liévin dołączył także Filip Rak. Polak wziął udział w znakomicie obsadzonym biegu na milę. Prym wiódł w nim świetny Norweg Jakob Ingebrigtsen, który triumfował z rekordem świata 3:45.14. Na 1500 metrów zawodnikowi ze Skandynawii zmierzono czas na poziomie 3:29.63. W tym biegu Filip Rak zajął siódme miejsce, ale na mecie uzyskał wartościowe 3:55.57. Tym samym zawodnik z Opola poprawił rekord Polski Marcina Lewandowskiego oraz własny halowy rekord kraju młodzieżowców (3:57.67 sprzed kilku dni z Ostrawy).
Zapracowany w ostatnich dniach był Jakub Szymański. W miniony weekend zanotował bardzo udane starty w mityngach ORLEN Cup oraz ISTAF. Dziś w eliminacjach słabiej wyszedł z bloków i do finału awansował z wynikiem 7.58. W nim pobiegł nieco szybciej i uzyskał 7.55. To pozwoliło mu zająć piąte miejsce. Najlepszym czasem na świecie popisał się z kolei rutynowany Amerykanin Grant Holloway – we Francji wygrał z 7.36. Damian Czykier nie awansował do finału.
Szósta w rywalizacji kobiet była Pia Skrzyszowska. Nasza zawodniczka najpierw pobiegła 7.93, by w finale „urwać” kilka setnych i osiągnąć 7.90. To pozwoliło zawodniczce AZS-AWF Warszawa zająć szóste miejsce. W obliczu absencji w finale rekordzistki globu Devynne Charlton triumfowała Ackera Nugent – 7.75, najlepszy czas na świecie. Do biegu finałowego nie awansowała Alicja Sielska.
Na dystansie 1500 metrów prezentująca w tym sezonie halowym dobrą formę Weronika Lizakowska finiszowała szósta. Na mecie uzyskała 4:06.01. Wygrała Diribe Welteji – 3:58.89.
Siódmy w konkursie kulomiotów był Konrad Bukowiecki. Reprezentant Polski w pierwszym pchnięciu machnął 20.46, a później jeszcze dwukrotnie przekraczał barierę 20 metrów. Włoch Fabbri wygrał z najlepszym wynikiem na świecie w sezonie halowym – 21.95.
Pełne wyniki: Liévin
* wynik będzie podlegać procesowi ratyfikacji
Maciej Jałoszyński / foto (ilustracyjne): Tomasz Kasjaniuk
