W chłodnym i deszczowym Białogardzie Paulina Kaczyńska (WMLKS Pomorze Stargard) oraz Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów) zostali mistrzami Polski w biegu na dystansie 10 000 metrów.
Niestety biegaczom na kameralnym białogardzkim stadionie nie dopisała pogoda. Na początku zawodów, po godzinie 17, zaczął padać deszcz. Mimo niesprzyjającej pogody w niedzielne popołudnie padły wartościowe rezultaty.
Zdecydowanie wygrała Paulina Kaczyńska, która już kilkanaście metrów przed metą uniosła ręce w geście triumfu. Na mecie osiągnęła czas 32:53.65, który jest najlepszym wynikiem osiągniętym przez mistrzynię kraju od 15 lat. Podopieczna Zbigniewa Krzyśka wyprzedziła na niebieskiej bieżni stadionu w Białogardzie Renatę Pliś. Debiutująca na dystansie 10 000 metrów wielokrotna reprezentantka Polski uzyskała rezultat 33:07.35. Brązowy krążek zdobyła Anna Gosk – 33:15.16.
W uzyskaniu wartościowego wyniku w głównym biegu panów pomagał Krystianowi Zalewskiemu jego klubowy kolega Michał Rozmys. W chłodny niedzielny wieczór niegdysiejszy wicemistrz Europy uzyskał najlepszy czas w Polsce od blisko dekady finiszując z rezultatem 28:39.95 – to rekord życiowy podopiecznego Jacka Kostrzeby. Drugie miejsce zajął Tomasz Grycko (28:59.05), a trzeci był Robert Głowala – 29:10.50.
W kategorii U23 wśród kobiet najlepsza była Sylwia Indeka (34:55.87), która pokonała Kamilę Pogodę (34:59.77) oraz Darię Maik (35:36.92). Wśród mężczyzn, w rywalizacji młodzieżowców, wygrał Mateusz Kaczor (30:14.75). Drugie miejsce zajął Nikodem Dworzak (30:41.48), a trzecie wywalczył Dariusz Boratyński (31:26.91).
Białogard, Maciej Jałoszyński