Polscy lekkoatleci odliczają już godziny do rozpoczęcia zawodów IAAF World Relays w Jokohamie. To nie tylko walka o medale, ale też o kwalifikacje do MŚ w Dausze.
W czwartek większość polskiej ekipy doleciała do Jokohamy z Kochi, gdzie biało-czerwoni spędzili kilkanaście dni na zgrupowaniu przed zawodami. Natomiast w piątek - lotem ze Szczecina przez Kopenhagę - dotarł powołany w miejsce kontuzjowanego Jakuba Krzewiny, Patryk Dobek. Nasz najlepszy płotkarz na dystansie jednego okrażenia pojechał od razu na stadion rozgrzewkowy, gdzie przeprowadził trening.
Trenowały też - uśmiechnięte, ale skoncentrowane - podopieczne trenera Aleksandra Matusińskiego w sztafecie 4x400 m. Na głównym Stadionie Nissan (tam w 2002 roku odbył się finał piłkarskiego mundialu) ćwiczyły krótkie odcinki i zmiany. - Dobrze, że zmieniałam dziś na 3 torze - mówiła wieczorem przy kolacji uradowana Małgorzata Hołub-Kowalik, kiedy dowiedziała się, że właśnie z tego toru Polki pobiegną w sobotnich eliminacjach. Oczywiście bez Igi Baumgart-Witan, która z powodu (drobnego - jak zapewnia trener Matusiński) urazu wróciła już do kraju. Rolę kapitana reprezentacji powierzono doświadczonej i utytułowanej Justynie Świety-Ersetic.
Z kolei sprinterki, które przebywają w Japonii pod opieką trener Iwony Krupy, piątek miały luźniejszy, bez treningu. Natomiast szkoleniowiec męskiej ekipy 4x400 m, Józef Lisowski wziął zawodników na stadion, na którym sprawdzian (po kilku dniach bez ćwiczenia z powodu bólu brzucha) miał Dariusz Kowaluk. Wypadł bardzo dobrze i trenerowi Lisowskiemu... spadł kamień z serca.
Stadion Nissan usytuowany jest niespełna kilometr w linii prostej od hotelu, w którym mieszkają biało-czerwoni. Wokół wąskie uliczki, dużo sklepów, małych restauracji. Wszędzie czysto, schludnie i bezpiecznie. Powietrze na poczatku maja bardzo miłe, nie ma zapowiadanych na sierpień upałów i skoków wilgotności. Są za to - na razie na lotniskach - sklepy z oficjalnymi produktami z logo igrzysk Tokio 2020. Dla sztafet wstępem do olimpijskich kwalifikacji będą właśnie World Relays w Jokohamie.
rav
