Podczas rozegranego na Stadionie im. Zygmunta Szelesta w Warszawie mityngu InPost Javelin Cup udanie zaprezentował się Marcin Krukowski, który rzutem na 85.63 wypełnił minimum na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio.
Zawody rozgrywane były w rodzinnej atmosferze. Zawodnicy wzajemnie się wspierali, udzielali sobie cennych porad. Oszczepnikom pomagał lekki tylny wiatr. Rozpoczęty ok. godziny 16:00 konkurs miał też szczęście do pogody – ciężkie deszczowe chmury omijały Bielany i pojawiły się na stadionem stołecznej AWF dopiero kilka chwil po zakończeniu zmagań miotaczy. W tych warunkach Krukowski spisywał się znakomicie – we wszystkich mierzonych rzutach osiągał ponad 82 metry. Zaczęło się od 82.53, a w drugiej serii miotacz Warszawianki posłał oszczep na 85.63 i wypełnił minimum olimpijskie (to jego drugi wynik w karierze). Później rzucił jeszcze 82.29 oraz 82.84 i pełen pozytywnej energii schodził z rzutni.
Dobrze spisał się także Hubert Chmielak. Po udanym starcie w Grand Prix Sopotu podopieczny Leszka Walczaka rzucił w Warszawie 79.73. Trzecie miejsce zajął Piotr Lebioda (77.14), czwarty był Krystian Bondarenko (77.06).
Maciej Jałoszyński