Imponujący bieg na 400 metrów kobiet, który zakończył się zwycięstwem Natalii Kaczmarek był ozdobą drugiego dnia lekkoatletycznych mistrzostw Polski rozgrywanych na poznańskim Golęcinie. W rzucie młotem Paweł Fajdek w ostatniej serii uzyskał 82.82 i pokonał Wojciecha Nowickiego (80.86).
Najszybsza Polka w tym sezonie, czyli Natalia Kaczmarek, wygrywając w Poznaniu potwierdziła dominację na krajowych bieżniach. Na mecie zdecydowanie wyprzedziła liderki. Uzyskała czas 50.72 – to trzeci najlepszy wynik w tym roku w Europie! Kaczmarek została czwartą Polką, która pokonała 400 metrów w czasie poniżej 51 sekund. Jej wynik to także rekord mistrzostw Polski.
– Cieszę się ze złotego medalu, ale jeszcze większą radość przynosi mi czas jaki uzyskałam! Złamanie bariery 51 sekund jest wielkim sukcesem –podkreśliła Kaczmarek.
Drugie miejsce zajęła Justyna Święty-Ersetic (51.52).
– Srebro nie jest porażką, cieszę się, że po perturbacjach ze zdrowiem wróciłam do dobrego biegania. A przegrana z Natalią? Żaden wstyd, ona jest objawieniem sezonu – komplementowała koleżankę mistrzyni Europy.
Trzecia była Małgorzata Hołub-Kowalik (51.77). Za podium finiszowały Iga Baumgart-Witan (52.17) oraz biegnąca na pierwszym torze Anna Kiełbasińska (52.20).
Chociaż jeszcze w połowie ostatniej prostej na prowadzeniu w biegu na 400 metrów był Karol Zalewski. Najpierw zaatakował go Kajetan Duszyński, który ostatecznie wygrał z czasem 45.96. Rzutem na taśmę drugie miejsce wywalczył drugi z Łodzian – Mateusz Rzeźniczak (46.10). Lider krajowych tabel był ostatecznie trzeci z czasem 46.12.
Pewne zwycięstwo w biegu na 400 metrów przez płotki odniosła Joanna Linkiewicz, która zdystansowała rywalki i finiszowała z najlepszym czasem w sezonie – 56.32. Drugie miejsce wywalczyła Julia Kożuch – 57.12. Na finiszowych metrach atak koleżanki klubowej Anny Gryc odparła Emilia Ankiewicz i z wynikiem 57.82 zdobyła brąz.
Ku zadowoleniu miejscowych kibiców pewne zwycięstwo w biegu na 400 metrów przez płotki odniósł Robert Bryliński. Zawodnik miejscowego AZS-u finiszował z czasem 50.66.
– Wreszcie złoto. Biegałem jeszcze z Markiem Plawgo, który tutaj jest spikerem, później startowałem z Patrykiem Dobkiem. Teraz u siebie wygrałem! – powiedział zwycięzca biegu płotkarskiego.
Drugie miejsce zajął Jakub Hołub – 50.94. Lider polskich tabel Sebastian Urbaniak wyraźnie tracił siły na finiszowych metrach i ostatecznie wywalczył brązowy medal z czasem 51.20.
Ponownie w tym sezonie dobrze zaprezentowała się Kamila Lićwinko. Na stadionie w Poznaniu zmagania zaczęła od treningowego zaliczenia 1.70. Później w drugiej próbie skoczyła 1.76, a następnie w pierwszych podejściach 1.82, 1.85, 1.88 oraz 1.92. Pewna zwycięstwa atakowała jeszcze 1.96. Drugie miejsce z rekordem życiowym 1.85 zajęła Wiktora Miąso. Trzecia była Aneta Rydz – 1.82. Taką samą wysokość zaliczyła też Paulina Borys, ale miała jedno strącenie więcej.
W pierwszych próbach Norbert Kobielski zaliczał 2.08, 2.12, 2.16, 2.20 i następnie w drugich 2.23 oraz 2.26. Ten ostatni wynik dał mu złoto mistrzostw Polski. Później Inowrocławianin atakował jeszcze 2.30 i w jeden z próby był bliski zaliczenia tej wysokości. Drugi w konkursie Mateusz Kołodziejski z bydgoskiego Zawiszy zaliczył 2.23 i został tym samym liderem europejskich tabel w kat. U20. Na trzecim miejscu zmagania zakończył Sylwester Bednarek, który zaliczył w Poznaniu 2.16.
Piotr Lisek zaliczył 5.40 oraz 5.60. Po nieudanym skoku na 5.70 przeniósł próby na kolejną wysokość, czyli 5.80. Zaliczył ją bez problemu za pierwszym razem. To dało mu złoto, a późniejsze ataki na 5.92 nie były już udane. Pokonanie 5.70 dało Robertowi Soberze nie tylko srebro, ale także przybliżyło go do kwalifikacji olimpijskiej (ataki na minimum, czyli 5.80 były w Poznaniu nieudane). Brązowy medal zdobył Paweł Wojciechowski, który po przeskoczeniu 5.70 zrezygnował z dalszego udziału w konkursie.
Po rzucie z pierwszej kolejki na 57.90 prowadziła Daria Zabawska, broniąca tytułu mistrzyni Polski. W czwartej serii do liderki zbliżyła się Karolina Urban, która poprawiła rekord życiowy wynikiem 57.86. Urban daleko rzuciła jeszcze w szóstej próbie, ale była ona nieważna. Brąz zdobyła Karolina Sygutowska – 52.04.
Ostatni konkurs podczas mistrzostw kraju w karierze zakończył zdobyciem złotego medalu Piotr Małachowski. Po pierwszej serii prowadził Bartłomiej Stój, ale później rzutem na 63.89 na prowadzenie wysunął się dyskobol wrocławskiego Śląska. Pozycji lidera Małachowski nie oddał do końca, a w szóstej próbie poprawił się jeszcze na 64.67.
– Wiem, że Bartek jest dobrze przygotowany i mógł tutaj uzyskać jeszcze lepszy wynik. Moja forma też wygląda obiecująco. Jest parę błędów, które muszę wyeliminować. Jeśli to się uda to jestem w stanie rzucać naprawdę daleko i zakończyć ten sezon z fajnym wynikiem. Finał olimpijski będzie sukcesem, kolejny medal igrzysk byłby spełnieniem marzeń – powiedział Małachowski.
Srebrny medal wywalczył Bartłomiej Stój (63.56), a brązowy Robert Urbanek (62.33). Obaj są nadal na granicy kwalifikacji olimpijskiej.
W konkursie młociarzy po rzutach na 77.71 i 80.86 aż do ostatniej serii prowadził Wojciech Nowicki. Szósta próba przyniosła świetny wynik Pawła Fajdka. Rekordzista Polski wyprzedził liderka osiągając aż 82.82!
– To był ciężki i długi konkurs. Były problemy z klatką. Na szczęście organizatorzy po mityngu poprawili nawierzchnię koła i chwała im za to! – powiedział Fajdek.
Interesującą walkę o brąz stoczyli Marcin Wrotyński i junior Dawid Piłat. Przez chwilę trzeci był młodszy z tych zawodników po próbie na 71.19. Chwilę później Poznaniak odpowiedział rzutem na 71.29 i zajął trzecie miejsce.
Przemysław Słowikowski przyprowadził zespół katowickiego AZSu-AWFu na pierwszym miejscu w biegu sztafetowym 4 x 100 metrów. Ekipa z Górnego Śląska uzyskała czas 39.93 i pokonała akademików z Poznania (40.37). Brąz po dyskwalifikacja Agrosu Zamość brązowe medale odebrali sprinterzy Podlasia Białystok (41.17).
W rywalizacji żeńskich sztafet najlepsze były sprinterki warszawskiej AZS-AWF. Panie uzyskały czas 45.04 i pokonały bydgoskiego Zawiszę (45.15) oraz Optimę Radom (45.24).
Wyniki II dnia: Poznań
Poznań, Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk
