Udanie rozpoczęła rywalizację w siedmioboju Adrianna Sułek, która po dwóch konkurencjach jest liderką rywalizacji. Biało-czerwoni niemal w komplecie awansowali do kolejnych rund rywalizacji.
Zawodniczka bydgoskiego Zawiszy w biegu przez płotki czasem 13.43 ustanowiła rekord życiowy. To drugi czas dnia. Dobrze spisała się w pierwszej konkurencji siedmioboju Julia Słocka, która także uzyskała życiowy rezultat – 14.38. Trzecia z Polek – Edyta Bielska – uzyskała w tej konkurencji czas 14.38. W skoku wzwyż ponownie zaimponowała Sułek. Zaliczyła 1.84 (atakowała też 1.87) i była najlepszą zawodniczka w stawce. Julia Słocka pokonała 1.72, a Edyta Bielska 1.69. Po pierwszych dwóch konkurencjach liderką siedmioboju jest Adrianna Sułek, która zgromadziła 2089 pkt.
Trójka polskich sprinterek awansowała do wieczornych półfinałów. Najlepiej spisała się Klaudia Adamek, która czasem 11.30 poprawiła rekord życiowy i wygrała serię eliminacyjną. Paulina Guzowska osiągnęła 11.57, Magdalena Stefanowicz 11.87.
W eliminacjach biegu na 400 metrów druga w serii drugiej była Kinga Gacka (54.04), a piąta w trzeciej Aleksandra Formella (54.10). Obie Polki awansowały do półfinału.
Na dystansie 400 metrów przez płotki awans do kolejnej rundy wywalczyli Sebastian Urbaniak (50.82) oraz Krzysztof Hołub (51.02).
W półfinale zameldowały się także nasze płotkarki na 400 metrów – Anna Gryc (58.94) i Natalia Wosztyl (58.22).
Siódma w konkursie kwalifikacyjnym skoku wzwyż z wynikiem 1.78 była Wiktoria Miąso. Podopieczna Michała Tittingera awansowała do finału.
W finale pchnięcia kulą wystąpi Piotr Goździewicz, który rundę kwalifikacyjną zakończył na dziewiątym miejscu z wynikiem 18.36.
Rekord życiowy 52.32 dał awans do finału konkursu dyskobole Ninie Staruch. W rozgrywce medalowej nie zobaczymy Weroniki Muszyńskiej, która rzuciła 48.48.
Pełne wyniki: Tallinn
Maciej Jałoszyński / foto: Ola Wizor
