Ośrodek Zaō Bōdaira Athlete Village w prefekturze Yamagata będzie miejscem gdzie polscy lekkoatleci spędzą ostatnie dni przed olimpijskim startem w Tokio.
Położone w górskiej okolicy miasto Kaminoyama jest oddalone o ok. 350 kilometrów na północ od Tokio. Polscy lekkoatleci odwiedzili je już przed sześciu laty gdy szykowali się do startu w mistrzostwach świata.
– Nasi zawodnicy znają ten ośrodek. Część z nich, także ja, była tutaj w 2015 roku, gdy kadra przygotowywała się do startu w Pekinie. Wtedy wszyscy byliśmy zadowoleni z poziomu usług jaki świadczą gospodarze. Obiekt jest bardzo dobrze przygotowany, na wysokim poziomie jest odnowa biologiczna. Naprawdę nasi zawodnicy będą mieli komfortowe warunki przed igrzyskami – zapewnia wiceprezes PZLA Tomasz Majewski.
Przedstawiciele Polskiego Związku Lekkiej Atletyki odwiedzili ośrodek Zaō Bōdaira także po pekińskich mistrzostwach gdy szukano odpowiedniego miejsca do aklimatyzacji przed igrzyskami. Wybór padł właśnie na centrum sportowe w miejscowości Kaminoyama. Już w 2018 roku władze samorządowe japońskiego miasta przyleciały do Warszawy. Polskę odwiedzili wówczas Chobe Yokoto – burmistrz Kaminoyamy – oraz szef tamtejszego wydziału sportu Takahashi Hidenori. Panowie podpisali porozumienie o współpracy, które ze strony PZLA sygnował prezes Henryk Olszewski.
– Na miejscu panują idealne warunki ku temu, by spokojnie zaaklimatyzować się w Japonii tuż przed startem w igrzyskach w Tokio – mówił wówczas dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.
Pierwsza grupa lekkoatletów wyleci do Japonii już w najbliższą sobotę. Na pokładzie samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT do Tokio uda się wówczas blisko 40-osobowa grupa zawodników w tym m.in. Justyna Święty-Ersetic, Małgorzata Hołub-Kowalik czy Pia Skrzyszowska.
Maciej Jałoszyński
