Menu
1 / 0
Aktualności /

Tokio: Wiesiołek dwunasty, Sułek szesnasta. Sztafeta, Lićwinko i Rozmys w finałach

Tokio: Wiesiołek dwunasty, Sułek szesnasta. Sztafeta, Lićwinko i Rozmys w finałach

Dwunaste miejsce w olimpijskiej rywalizacji wieloboistów zajął Paweł Wiesiołek. Szesnasta w siedmioboju była Adrianna Sułek. Aniołki Matusińskiego bez problemu awansowały do sobotniego finału biegu rozstawnego 4 x 400 metrów. O medale powalczą także Kamila Lićwinko oraz Michał Rozmys.

Rywalizację w drugim dniu zmagań wieloboistów Paweł Wiesiołek rozpoczął od pokonania 110 metrów przez płotki w 14.95. Nerwowo było w rzucie dyskiem. Polak po dwóch niemierzonych rzutach dopiero w trzeciej kolejce zapewnił sobie pozostanie w rywalizacji. Uzyskał jednak wartościowe 48.27, czyli najlepszy wynik w sezonie. Wiesiołek nie ustrzegł się jednak problemów w skoku o tyczce. Po pokonaniu w pierwszej próbie 4.60 miał trzy nieudane próby na 4.80 i stracił nieco punktów. W rzucie oszczepem podopieczny Michała Modelskiego uzyskał 51.60. Przed ostatnią konkurencją był 14. Ambitna postawa w biegu na 1500 metrów (czwarte miejsce) pozwoliła Polakowi przesunąć się na dwunastą lokatę. W dwudniowej rywalizacji zgromadził 8176 pkt. Wygrał, z rekordem olimpijskim, Kanadyjczyk Damian Warner – 9018 pkt.

Słabo drugi dzień siedmioboju rozpoczęła Adrianna Sułek, która w skoku w dal osiągnęła 5.93. Nie lepiej było w rzucie oszczepem, gdzie zanotowała tylko 36.84. W kończącym rywalizację biegu na 800 metrów Sułek zaimponowała. Zaatakowała i po ambitnym biegu była druga z rekordem życiowym 2:07.92. W klasyfikacji końcowej bydgoszczanka z dorobkiem 6164 pkt. zajęła szesnaste miejsce. Mistrzynią olimpijską, drugi raz z rzędu, została Belgijka Thiam (6791 pkt.)

Już w eliminacjach zaimponowały Aniołki Matusińskiego. Polki pobiegły w składzie Anna Kiełbasińska, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic. Nasze zawodniczki kontrolowały bieg, a na ostatniej prostej mistrzyni olimpijska ze sztafety mieszanej miała już wyraźną przewagę i mogła zwolnić przed metą. Polska drużyna wywalczyła awans z czasem 3:23.10. To trzeci rezultat eliminacji, szybsze były tylko Amerykanki i Jamajki.

Do finału skoku wzwyż awansowała Kamila Lićwinko. Polka po bezproblemowym zaliczeniu 1.86 w drugich skokach pokonywała 1.90, 1.93 i wreszcie wysokość na poziomie której zostało ustalone duże Q, czyli 1.95. Awans do finału uzyskało aż czternaście zawodniczek. Walka o medale – w sobotę.

Dramatyczne chwile towarzyszyły półfinałom na 1500 metrów. W pierwszym biegu, na nieco ponad 200 metrów przed metą, uraz uda z rywalizacji wykluczył Marcina Lewandowskiego. Startując w kolejnej serii Rozmys po kontakcie z innym zawodnikiem już na pierwszym okrążeniu stracił jeden z pantofli lekkoatletycznych. Biegnąc za stawką finiszował trzynasty z czasem 3:54.53. Po interwencji polskiej ekipy Rozmys zyskał jednak prawo występu w finale. W stojących na niezwykle wysokim poziomie półfinale Kenijczyk Abel Kipsang ustanowił wynikiem 3:31.65 rekord olimpijski.

Polska sztafeta 4 x 100 metrów (Marika Popowicz-Drapała, Klaudia Adamek, Paulina Paluch, Pia Skrzyszowska) osiągnęła czas 43.09 i zajęła czwarte miejsce nie uzyskując awansu do finału.

Rywalizacji w chodzie na 20 kilometrów nie ukończył Łukasz Niedziałek.

Pełne wyniki: Tokio

Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk

 

Powrót do listy

Więcej