Oszczepnik Eryk Kołodziejczak (Start Nakło) oraz młociarz Dawid Piłat (Stal Mielec) zajęli czwarte miejsce podczas rozgrywanych w Nairobi mistrzostw świata do lat 20.
W finale rzutu oszczepem Polak cały czas znajdował się w czołówce, ale ostatecznie nie włączył się do walki o medale. Po konkursie, w którym oddał sześć mierzonych prób na ponad 70 metrów, mógł cieszyć się z czwartego miejsca. W najdalszym rzucie osiągnął 74.06 i stracił do pozycji medalowej 42 centymetry. Złoty medal zdobył Janne Läspä, który rzucił 76.46. To pierwsze mistrzostwo świata juniorów w rzucie oszczepem dla Finaldnii od 29 lat – w 1992 roku w Seulu triumfował późniejszy mistrz globu seniorów Aki Parviainen.
Finałowy konkurs rzutu młotem mistrzem Europy juniorów Dawid Piłat rozpoczął od rzutu na 72.14, a w połowie drugiej kolejki po próbie na 75.95 był liderem. W dalszej części zmagań Polak poprawił się na 77.09, ale musiał uznać wyższość rywali. Do brązu stracił 61 centymetrów, a do złota – w stojącym na wyrównanym poziomie konkursie – 74. Ze złotem wyjedzie z Nairobi Jan Doležálek, który wynikiem 77.83 poprawił rekord Czech U20.
Natalia Bielak z czasem 10:57.21 zajęła 12., a Julia Koralewska z wynikiem 11:22.23 15. miejsce w finale biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Po mistrzostwo świata sięgnęła Jackline Chepkoech – 9:27.40
W piątkowych biegach eliminacyjnych i półfinałowych na 200 metrów zaimponował Jakub Pietrusa (starszy). Pierwszą rundę zakończył z czasem 21.01, a awans do finału przypieczętował pierwszym w karierze biegiem poniżej 21 sekund. W swoim biegu półfinałowym był drugi z rekordem życiowym 20.70. Na kwalifikacjach udział w mistrzostwach zakończył natomiast Igor Bogaczyński (21.43).
Podobną do Pietrusy drogę przeszła w piątek w Nairobi Marta Zimna. Rano przebiegła 200 metrów w 23.95 i awansowała do wieczornego półfinału. W nim poprawiła rekord życiowy osiągając 23.57 i tym samym zameldowała się w finale, którego faworytką będzie Namibijka Beatrice Masilingi (dziś 22.19).
Dwa udane biegi ma za sobą Jakub Szymański. W eliminacjach uzyskał 13.52 i awansował do półfinału. Mimo błędów technicznych płotkarz SKLA Sopot uzyskał w nim czas 13.50 i zajmując w swoim biegu drugie miejsce awansował do sobotniego finału.
Na dystansie 100 metrów przez płotki w eliminacjach Marika Majewska uzyskała 13.58, a Weronika Barcz 13.56. W biegach półfinałowych lepiej spisała się ta druga. Z rekordem życiowym 13.36 pewnie awansowała do finału. O pechu może mówić druga z Polek, która potknęła się na ostatnim płotku – ten błąd zawarzył na braku awansu (czas Majewskiej to 13.91).
Michał Zieleń w eliminacjach rywalizacji przeszkodowców uzyskał 9:34.93 i nie awansował do finału.
Reprezentantki Polski w komplecie awansowały do finału skoku w dal. Roksana Jędraszak skoczyła 6.14, a Anna Matuszewicz 6.08.
Rekord życiowy 62.22 dał trzecie miejsce w kwalifikacjach i awans do finału młociarce Karolinie Bombie.
Maciej Jałoszyński / foto (ilustracyjne): Adam Nurkiewicz