Polski Związek Lekkiej Atletyki z ogromnym bólem informuje, że w wieku 92 lat zmarł Roman Wszoła – wychowawca młodzieży, nauczyciel oraz trener, który doprowadził swego syna Jacka do podium olimpijskiego.
Jako młody człowiek Roman Wszoła uprawiał biegi lekkoatletyczne startując w barwach klubu AZS-AWF Warszawa, z którym związany był w późniejszym etapie życia także jako trener. Po zakończeniu edukacji w stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego na wiele lat połączył swoją karierę nauczycielsko-trenerską z Technikum Łączności na warszawskiej Saskiej Kępie. Przez lata szkoła ta była mekką lekkoatletyczną prawobrzeżnej Warszawy. Przez lata był jednym z najbardziej znanych i cenionych trenerów młodzieżowej lekkiej atletyki. Jako nauczyciel praskiej szkoły Roman Wszoła opiekował się wieloma młodymi adeptami Królowej Sportu. Wśród nich znaleźli się między innymi znakomity płotkarz lat 80. Romuald Giegiel, czy późniejszy ceniony aktor Jan Piechociński, znany między innymi z kultowej komedii Och Karol.
W 1956 roku na świat przyszedł syn Romana – Jacek. Po latach słynne będą ich wspólne treningi na specjalnie polewanym wodą rozbiegu przed igrzyskami w Montrealu, podczas których 20-letni Wszoła wywalczył olimpijskie złoto. Ze swoim synem wywalczył w sumie dwa medale igrzysk, doprowadził go do rekordu świata, a opiekę szkoleniową nad nim piastował przez ponad dwie dekady.
Mocno zaangażowany w życie warszawskiego klubu AZS-AWF. Przez lata jako etatowy pracownik i trener dbał o dobry stan lekkoatletyki na obiektach w Lasku Bielańskim.
Wielokrotnie nagradzany za działalność na rzecz rozwoju sportu. Już w roku 1967 odebrał złotą honorową odznaką PZLA. Honorowy członek Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Msza pogrzebowa odbędzie się we wtorek, 23 lipca 2024 o godzinie 11:50 w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej (murowany) na warszawskim Bródnie.
Cześć Jego Pamięci!