W obecności przeszło 42 000 widzów mistrzowie lekkoatletyki stworzyli niezapomniane show podczas 15. Edycji Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Śląskim. W niedzielne popołudnie padły dwa rekordy świata, a Natalia Kaczmarek kolejny raz w tym sezonie pokonała 400 metrów w czasie poniżej 50 sekund.
Zaliczany trzeci rok z rzędu do diamentowej elity memoriał poświęcony pamięci najmłodszej polskiej mistrzyni olimpijskiej kolejny raz – zgodnie z zapowiedziami współorganizującego go Piotra Małachowskiego – przebił sufit. W niedzielne popołudnie na trybunach Stadionu Śląskiego ponad 42 000 kibiców, którzy przyszli napawać się lekkoatletycznym świętem zobaczyło dwa na żywo dwa niesamowite rekordy globu. Najpierw w imponującym stylu na bieżni Kotła Czarownic zaprezentował się Jakob Ingebrigtsen. W trudnych warunkach pogodowych uzyskał w biegu na 3000 metrów czas 7:17.55 i o ponad trzy sekundy poprawił rekord świata Keniczyka Komena sprzed blisko trzech dekad. Ostatnim akcentem mityngu była fenomenalna próba Szweda Duplatinsa w konkursie tyczkarzy. W drugim podejściu z doskonale znaną kibicom swobodą pokonał 6.26 i ponownie wyśrubował najlepszy rezultat w historii.
Z grona startujących w Memoriale Kamili Skolimowskiej Polaków najlepiej spisała się Natalia Kaczmarek. Brązowa medalistka olimpijska z Paryża niesiona dopingiem tysięcy kibiców dotarła do mety trzecia z czasem 49.95. Przed Polka finiszowały – podobnie jak na Stade de France – Bahrajnka Naser i zawodniczka Dominikany Paulino, która czasem 48.66 poprawiła rekord mityngu.
W doborowej stawce Ewa Swoboda – kończąca starty w tym sezonie – zajęła w biegu na 100 metrów szóste miejsce z czasem 11.03. Także szósta na dystansie 1500 metrów była Klaudia Kazimierska. Mająca za sobą wartościowy start olimpijski włocławianka ustanowiła dziś rekord życiowy czasem 3:59.95. Siódmy w biegu na 110 metrów przez płotki był Jakub Szymański (13.41), ósme lokaty zajęli tyczkarz Piotr Lisek oraz oszczepniczka Maria Andrejczyk.
Memoriał rozpoczął się od wzruszającego momentu, jakim było podziękowanie za lata kariery Małgorzacie Hołub-Kowalik oraz Annie Kiełbasińskiej.
Pełne wyniki: Silesia
foto: Tomasz Kasjaniuk