Polski Związek Lekkiej Atletyki powołał reprezentację kraju na zawody World Athletics Relays, które w dniach 10-11 maja odbędą się w Kantonie. – Dla sztafet to priorytetowy start w tej części sezonu, będący kwalifikacją na wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio – przypomina trener żeńskiej sztafety 4 x 400 metrów Aleksander Matusiński.
Miejscem sztafetowego festiwalu World Athletics Relays będzie w tym roku Kanton – stolica prowincji Guangdong i jednocześnie największe miasto Delty Rzeki Perłowej, obszaru zamieszkanego przez przeszło 100 milionów osób. Areną zawodów będzie Stadion Olimpijski Guangdong – obiekt dobrze znany azjatyckim lekkoatletom, przed laty gospodarz mistrzostw kontynentu. Teraz na jego bieżni najlepsze zespołu sztafetowe z całego świata powalczą o kwalifikację do wrześniowych mistrzostw globu. W tym gronie znajdzie się blisko 30-osobowa reprezentacja Polski, dla której start w Kantonie będzie priorytetowym występem w tej części sezonu.
– World Athletics Relays będzie najważniejszym startem kwalifikacyjnym do wrześniowych mistrzostw świata w Tokio. Dla zawodników to wyzwanie, bo trzeba przygotować formę na pierwszy start w sezonie, a on już jest występem o wysoką stawkę. Później przed nimi jeszcze ponad 4 miesiące startów i przygotowań do mistrzostw globu. Jestem jednak przekonany, że nasi biegacze zaprezentują się w Chinach z tej najlepszej strony – mówi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastian Chmara.
Jak zauważa trener Aleksander Matusiński, drugi rok z rzędu przed sztafetami stawiane jest wyzwanie, wywalczenia kwalifikacji do głównej imprezy sezonu już w pierwszym starcie.
– Ponownie u progu sezonu przyjdzie nam powalczyć o awans do imprezy, która go wieńczy. Tak było przed rokiem na Bahamach, gdzie stawką były przepustki olimpijskie, tak będzie też teraz. Najważniejszym dla nas startem ma być występ w Tokio, dlatego wyjazd do Kantonu i występ tam traktujemy priorytetowo – przyznaje selekcjoner żeńskiej sztafety 4 x 400 metrów Aleksander Matusiński. Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
Doświadczony trener dodaje, że Polacy polecą do Chin bezpośrednio na start.
– Powtarzamy schemat, który zastosowaliśmy z powodzeniem, przy okazji niedawnych halowych mistrzostw świata w Nankinie. Lecimy do Azji tuż przed występem, unikamy problemów z długą aklimatyzacją – dodaje Matusiński.
W składzie polskiej drużyny nie zabraknie największej gwiazdy rodzimej lekkoatletyki w ostatnim czasie, czyli Natalii Bukowieckiej. Brązowa medalistka olimpijska z Paryża oraz rekordzistka kraju w biegu na dystansie 400 metrów przyznaje, że każdy start reprezentacyjny jest dla niej bardzo ważny.
– Bieganie z orzełkiem na piersi jest zawsze bardzo ważne, a tutaj dodatkowym motywatorem będzie stawka, o jaką walczymy. Bezpośrednia kwalifikacja na mistrzostwa świata zapewni nam spokojną głowę przez cały sezon i dobrą atmosferę w przygotowaniach do tego wrześniowego startu – podkreśla Natalia Bukowiecka.
W programie World Athletics Relays zadebiutuje w tym roku sztafeta mieszana 4 x 100 metrów. To nowa konkurencja, którą światowa federacja zamierzała zainaugurować dopiero we wrześniu 2026 roku w Budapeszcie w ramach World Athletics Ultimate Championships. Niedawno bieg ten został włączony do programu zawodów lekkoatletycznych podczas igrzysk w Los Angeles.
– Przyglądamy się z zaciekawieniem pomysłowi na taką sztafetę. W Kantonie naszych zawodników także zobaczymy w tej konkurencji. Jedno jest pewne – dzięki temu startowi w tabelach przybędzie nam nowy rekord Polski – zauważa trener główny bloku sprintu w Polskim Związku Lekkiej Atletyki Sławomir Landyszkowski.
W przypadku tradycyjnych sztafet 4 x 100 oraz 4 x 400 metrów i rywalizacji mieszanej 4 x 400 metrów czternaście najlepszych drużyn majowego festiwalu World Athletics Relays zdobędzie kwalifikację do wrześniowych mistrzostw świata w Tokio.
7. World Athletics Relays odbędą się w Kantonie 10 i 11 maja. Pełny skład reprezentacji Polski prezentujemy w załączniku.
Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk
