Mateusz Posmyk poprawiając rekord życiowy, zajął szóste miejsce w finałowym konkursie skoku wzwyż podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy U20 w Tampere. Na siódmych pozycjach zawody zakończyli tyczkarka Lilly Nichols oraz biegnąca na 3000 metrów Zuzanna Wiernicka.
Bardzo dobrze spisał się w finałowym konkursie skoku wzwyż zaledwie 16-letni Mateusz Posmyk. Już w kwalifikacjach młody skoczek z Gorzowa Wielkopolskiego poprawił rekord życiowy. Finał rozpoczął od bezproblemowego pokonania 2.00 oraz 2.05. Później w drugiej próbie zaliczył 2.10, a następnie za pierwszym podejściem przefrunął nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 2.13. Tym samym o centymetr poprawił rekord życiowy, który ustanowił dwa dni temu. Gdy poprzeczka powędrowała na 2.16, po dwóch nieudanych skokach Posmyk postawił wszystko va banque. Zajmował miejsce poza czołową trójką i potrzebował skoczyć 2.19, aby liczyć się w walce o medal. Niestety ta sztuka się nie udała i Polak ostatecznie zakończył zmagania na szóstym miejscu. Sebastian Antosiak po błędzie technicznym na wysokości 2.05 odpadł z dalszej rywalizacji i został sklasyfikowany na czternastym miejscu.
– Przyjechałem tutaj z myślą o pobiciu rekordu życiowego i skoczeniu jak najwyższej wysokości. Ten finał był dla mnie czymś wspaniałym, bo jednak jestem trzy lata młodszy od wszystkich pozostałych jego uczestników. Nawet kilku z nich zaczepiało mnie i pytało, czy naprawdę mam tyle lat. Myślę, że zebrałem ogromne doświadczenia i chęci do dalszego skakania – powiedział Posmyk. Generalnym sponsorem lekkoatletycznej reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
Mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych Lilly Nichols finałowy konkurs skoku o tyczce zaczęła od pokonania 3.80. Później w drugich próbach zaliczyła 4.00 oraz 4.15. W obliczu nieudanych skoków na 4.25 nasza zawodniczka została sklasyfikowana na siódmym miejscu.
Także siódme miejsce wywalczyła w niedzielne południe Zuzanna Wiernicka. Zawodniczka z Łodzi rywalizowała w biegu na 3000 metrów. W finale uzyskała czas 9:25.72.
W stojącym na wysokim poziomie finałowym marszu panów na 10 000 metrów dobre dziewiąte miejsce zajął Przemysław Jasiński. Polak czasem 42:31.05 poprawił rekord życiowy. Drugi z naszych piechurów Ernest Przestrzelski był 15. – dziś uzyskał wynik 44:38.23.
Z trójki Polek, które stanęły na starcie biegów półfinałowych na dystansie 100 metrów przez płotki, najlepiej spisała się Zuzanna Zając. W swojej serii zajęła trzecie miejsce i z czasem 13.51 awansowała do popołudniowego finału.
Pełne wyniki: Tampere
Maciej Jałoszyński / foto: Łukasz Szeląg