Kamila Chudzik i Karolina Tymińska - to dwie polskie siedmioboistki, startujące w MŚ w Berlinie. Po pierwszym dniu rywalizacji Chudzik jest szósta, zaś Tymińska dziesiąta. W sobotę jest szansa na poprawienie tych lokat.
Kamila Chudzik i Karolina Tymińska - to dwie polskie siedmioboistki, startujące w MŚ w Berlinie. Po pierwszym dniu rywalizacji Chudzik jest szósta, zaś Tymińska dziesiąta. W sobotę jest szansa na poprawienie tych lokat.
Chudzik jak na razie poprawiła w Berlinie dwa rekordy życiowe: pchnięcie kulą (15.10) i bieg na 200 m (24.33). Uzbierała 3770 punktów i do trzeciej - Jennifer Oeser z Niemiec - traci tylko 44 punkty:
Kamila Chudzik (fot. Adam Nurkiewicz/www.mediasport.pl)
- Jestem solidnie przygotowana i w pierwszym dniu wypadłam dobrze. Poprawiłam dwie życiówki, uzyskałam jeden najlepszy wynik sezonu. Trochę zabrakło w skoku wzwyż, ale ogólnie jest dobrze. Czuję, że mogę powalczyć w drugim dniu. Przyjechałam do Berlina z założeniem, by dostać się do czołowej ósemki i zrobić wynik w granicach 6400 punktów. To chyba się uda. Czuję się dobrze również w konkurencjach drugiego dnia. W skoku w dal formę potwierdziłam podczas mitstrzostw Polski w Bydgoszczy, w rzucie oszczepem nigdy nie miałam problemów. A w biegu na 800 metrów będę walczyć i dam z siebie wszystko. Brałam już udział w mistrzostwach świata 2007 i w ostatnich igrzyskach olimpijskich, więc nie stresuję się. Myślę tylko o starcie.
W nieco innym nastroju jest w Berlinie Karolina Tymińska. Ona nadrabia zaległości treningowe, jakie powstały po kontuzji naderwania ścięgna strzałkowego (pod koniec kwietnia). Do normalnego treningu wróciła dopiero w czerwcu. Po pierwszym dniu do ósmej - Amerykanki Sharon Day - brakuje jej 51 punktów. Jej największym atutem jest jednak ostatnia konkurencja - bieg na 800 m:
Karolina Tymińska (fot. Adam Nurkiewicz/www.mediasport.pl)
- Zadowolona jestem tylko z płotków. Z reszty - nie bardzo. Przyjeżdżając do Berlina byłam świadoma swoich braków treningowych, spowodowanych kontuzją. Czuję jeszcze ból, muszę dobrze rozgrzać bolące miejsce maścią, dopiero wtedy jest dobrze. Oczywiście żeby dobrze wypaść w mistrzostwach świata bardzo dobrze trzeba przepracować cały okres przygotowawczy. Dlatego przyjechałam tu, by powalczyć sama ze sobą, by wzmocnić psychikę. Tak naprawdę nie wiem, co dam radę zrobić w niedzielę. Na pewno będę walczyć.
Notował rb
Siedmiobojowe przewidywania
Coraz więcej kibiców przeprowadza symulacje zawodów wielobojowych, spróbujmy zatem i my przewidzieć, jak może się zakończyć rywalizacja siedmioboistek w Berlinie, bazując na najlepszym starcie każdej z wieloboistek w latach 2008-2009.
- Jessica Ennis 6700
- Kamila Chudzik 6574 (6.43-55.15-2:17.41)
- Tatiana Czernowa 6560
- Natalia Dobrynska 6550
- Ludmiła Josipienko 6470
Czy prognoza się sprawdzi? Trzymajmy kciuki.
jr
