Menu
1 / 0
Aktualności /

HMPJ i JMł. 2013: coraz więcej młodzieży w Spale

HMPJ i JMł. 2013: coraz więcej młodzieży w Spale

Drugiego dnia Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych w Spale rozdano 17 kompletów medali. Rewelacyjnie spisał się Patryk Dobek, który już w eliminacyjnym biegu na 400 m ustanowił rek. Polski juniorów – 47.33.

Drugiego dnia Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych w Spale rozdano 17 kompletów medali. Rewelacyjnie spisał się Patryk Dobek, który już w eliminacyjnym biegu na 400 m ustanowił rek. Polski juniorów – 47.33.

 

 

Czterystumetrowcy startowali pod koniec II dnia rywalizacji. 22 zawodników zostało podzielonych na 8 serii. Niestety, zabrakło ubiegłorocznego mistrza i rekordzisty Polski juniorów – Rafała Smolenia. Tuż przed rozpoczęciem zawodów zgłosił kontuzję i nie wystartował. Znalazł się jednak w gronie trzech czterystumetrowców, którzy podczas rozpoczęcia mistrzostw wciągnęli biało-czerwoną flagę na maszt. – Życzę wszystkim udanych startów i cieszę się, że w tym roku mamy tak dużą liczbę uczestników. Mam nadzieję, że to powrót do wspaniałej tradycji z okresu, gdy w juniorskich mistrzostwach startowało ponad 1000 osób – powiedział w trakcie otwarcia imprezy prezes PZLA, Jerzy Skucha.

W tym roku na listach startowych HMPJ i JMł. znalazło się 903 zawodniczek i zawodników. To znaczny postęp w porównaniu z poprzednimi latami. Wygląda więc na to, że powstające w kraju hale sportowe (nawet te niewielkie) pozwalają naszej młodzieży na treningi i przygotowania również w okresie zimowym. Jednym z nich jest wspomniany Patryk Dobek. Urodzony w Kościerzynie, a reprezentujący SKLA Sopot zawodnik to ubiegłoroczny wicemistrz świata juniorów w sztafecie 4x400m oraz brązowy medalista indywidualnie na 400 m z mistrzostw świata kadetów z sezonu 2011. Już w eliminacyjnym biegu w Spale pokazał wielka klasę. Startował w 3. serii na 3. torze. Czas 47.33 oznaczał poprawienie ubiegłorocznego rekordu Smolenia o 0.02 sek. Dobek czuł, że pobiegł rewelacyjnie, na mecie uniósł prawą rękę w geście triumfu. – Pobiegłem na maksa, jutro zrobię to samo i zobaczymy co to będzie oznaczało w finale – powiedział. Po biegu długo leżał na tartanie, odbierał gratulacje i rozmasowywał sobie uda lodem. – przydałaby się tu jakaś wanna wypełniona lodowatą wodą – żartował. Drugi czas w eliminacjach miał Kajetan Duszyński (49.18).

 

Nagrody dla trenerów młodzieży

Prezes Jerzy Skucha wręcza Romanowi Dakiniewiczowi nagrodę za zwycięstwo Zawiszy Bydgoszcz w rywalizacji juniorskiej za rok 2012 (fot. T. Kasjaniuk)

 

Wśród dziewcząt spokojnie i bez wielkiego wysiłku do finału awansowała Patrycja Wyciszkiewicz. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich w Londynie wygrała swoja serię z czasem 56.60, ale w innym biegu szybsza od niej była Małgorzata Curyło (o 0.16 sek).

Zanim jednak spalską halę opanowali czterystumetrowcy, królowali tam wieloboiści i wieloboistki. Klasą dla siebie była Weronika Grzelak. Zawodniczka Górnika Wałbrzych zdecydowanie wygrała rywalizację pięciobojową wśród juniorek młodszych, ustanawiając najlepszy wynik w historii polskiej lekkoatletyki w tej kategorii wiekowej (przy użyciu nowego sprzętu) – 3693 pkt. Drugie miejsce zajęła pochodząca z bardzo usportowionej rodziny Paulina Ligarska (3464). W gronie juniorek starszych triumfowała Magdalena Sochoń z Warszawianki (3630), Michał Galikowski wygrał 7-bój juniorów młodszych (4441 pkt), a Patryk Gelo zwyciężył wśród 19-latków (4966 pkt).

W piątek w Spale rozdano też medale na wszystkich dystansach chodziarskich. Jeśli mielibyśmy rozpatrywać tę rywalizację drużynowo to pierwsze miejsce bezapelacyjnie przypadłoby rodzinie Augustynów. Siostry naszego reprezentanta, olimpijczyka i wielokrotnego medalisty mistrzostw Polski – Rafała – Angelika i Wiktoria – nie miały sobie równych na 3000 m wśród juniorek młodszych. Zwyciężyła Angelika (14:55.07), ale tuż za nią linię mety przecięła młodsza o prawie 2 lata Wiktoria – obie reprezentują barwy Sokoła Mielec. Nic więc dziwnego, że Rafał był bardzo dumny ze swoich sióstr. – Mają duże możliwości, spory potencjał – zachwalał je. W gronie starszych juniorek najszybsza była Joanna Bemowska z Gwdy Piła (14:40.63), wśród juniorów zwyciężył Szymon Zieliński (22:50.60), a wśród juniorów młodszych Mateusz Nowak (23:28.33).

 

Siostry Augustyn na podium w Spale

Od lewej - siostry Wiktoria i Angelika Augustyn oraz Olga Niedziałek na podium chodu na 3000 m juniorek młodszych (fot. T. Kasjaniuk)

 

Na skoczni w dal oglądaliśmy walkę o medale zarówno wśród juniorów jak i juniorek. 7.27 – to wynik z ostatniej próby złotego medalisty – Bartłomieja Draszawki z Gwardii Piła. Najdalej z dziewcząt poszybowała Natalia Gordzielik z UKS MOS Opole (5.88). Jedynym zawodnikiem, który w trójskoku pokonał granicę 15 metrów (15.07 w przedostatniej kolejce) był Emil Faraj z Gwardii Warszawa.

Na pochwałę zasługuje z pewnością tyczkarz Mateusz Jerzy. Reprezentant bydgoskiego Zawiszy zdobył złoto wynikiem 5.10, czyli o 40 centymetrów lepszym niż mistrz Polski sprzed roku… Srebro wywalczył w piątek klubowy kolega Jerzego – Karol Pawlik (4.80). Obydwu zawodnikom rad udzielał doświadczony szkoleniowiec, Roman Dakiniewicz, wychowawca kilku pokoleń znakomitych polskich tyczkarzy, a obecnie trener mistrza świata, Pawła Wojciechowskiego. Zresztą, kilkadziesiąt minut wcześniej trener Dakiniewicz (podobnie jak 10 innych szkoleniowców) odebrał nagrodę za wybitne osiągnięcia w dziedzinie szkolenia młodzieży za 2012 rok (najlepiej w tym zestawieniu wypadł trener wieloboistów Marek Rzepka.

 

Finałowy bieg na 60 m podczas HMPJ 2013

Finałowy bieg juniorek (fot. T. Kasjaniuk)

 

W finałowym biegu sprinterek na 60 m miała miejsce niecodzienna sytuacja. Faworytka Kamila Ciba tak bardzo chciała poprawić swój wynik z eliminacji (które wygrała), że popełniła błąd na pierwszych metrach, potknęła się i straciła dystans do czołówki. Później goniła rywalki, radziła sobie bardzo dobrze, ale nie zdołała wyprzedzić koleżanki z reprezentacji Polski, Moniki Wiekiery (7.71). Dąbrowianka zdołała wywalczyć srebro (7.75). Na tym samym dystansie wśród juniorów najszybszy był Paweł Kończal. Bydgoszczanin czasem 6.85 zdecydowanie poprawił „życiówkę” sprzed dwóch lat (rok temu nie startował z powodu kontuzji).

Biegi na 1500 metrów to popis Natalii Wiery z LKS Pszczyna (4:32.26) oraz Dominika Czai z SKLA Sopot (3:55.51).

 

W sobotę, 26 stycznia, ciąg dalszy juniorskiej rywalizacji w Spale. Najciekawiej zapowiada się finał 400-metrowców, bieg na 3000 m dziewcząt (z faworytką Sofią Ennaoui) oraz rywalizacja płotkarzy i kulomiotów.

 

Wyniki i program zawodów na forsport.info

Wywiady z medalistami na https://www.youtube.com/user/PZLAwideo

 

 

Powrót do listy

Więcej