Menu
1 / 0
Aktualności /

Piotr Lisek skacze 5.83 podczas ISTAF Indoor

Piotr Lisek skacze 5.83 podczas ISTAF Indoor

Coraz wyżej skacze Piotr Lisek (OSOT Szczecin). W piątkowy wieczór rekordzista Polski zwyciężył w halowej odsłonie berlińskiego mityngu ISTAF pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.83. Szczecinianin wypełnił dziś oficjalnie minimum PZLA na halowe mistrzostwa świata w Birmingham.

Coraz wyżej skacze Piotr Lisek (OSOT Szczecin). W piątkowy wieczór rekordzista Polski zwyciężył w halowej odsłonie berlińskiego mityngu ISTAF pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.83. Szczecinianin wypełnił dziś oficjalnie minimum PZLA na halowe mistrzostwa świata w Birmingham.

Poddpieczny Marcina Szczepańskiego był dziś zdecydowanie najlepszy. Po pokonaniu w drugiej próbie 5.45 kolejne wysokości, 5.60 i 5.70, zaliczył już w pierwszych podejściach. Później Polak był jedynym, który pokonał 5.78 oraz, w drugim skoku, 5.83. Na końcowym etapie zmagań w konkursie został jeszcze tylko Renaud Lavillenie, ale Francuz – w przeciwieństwie do naszego reprezentanta – nie zaliczył 5.83. Mistrz olimpijski z Londynu po dwóch nieudanych próbach trzecią przeniósł na 5.88. Z tą wysokością nie uporali się ani rekordzista świata, ani rekordzista Polski. Ostateczne wygrał Lisek, drugi był Brazylijczyk Braz (5.70), trzeci Lavillenie (5.70).

- To moje drugie zwycięstwo tutaj. Teraz wystartuję w Chociebużu, ale na horyzoncie są już halowe mistrzostwa świata w Birmingham. Do Berlina wrócę w sierpniu na mistrzostwa Europy. Mieszkam w Szczecinie, to blisko i moi kibice przyjadą do Berlina żeby mnie wspierać. –powiedział po zmaganiach w stolicy Niemiec Polak.

Polscy kibice będą mogli w najbliższych tygodniach dopingować Liska w kraju trzykrotnie – 11 lutego wystartuje w nowym halowym mityngu w szczecińskiej Netto Arenie, a 15 i 18 lutego czekają go zmagania w Toruniu na Copernicus Cup i mistrzostwach Polski. 

Maciej Jałoszyński

Powrót do listy

Więcej