„Wprowadziliście polską lekkoatletykę na światowy poziom” – powiedział na spotkaniu z medalistami mistrzostw Europy w Berlinie prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podczas spotkania podkreślił, że Berlin był największym sukcesem polskiej lekkoatletki od 1958 roku. Andrzej Duda dodał, że biało-czerwoni wprowadzili lekkoatletykę nie tylko na europejski, ale także światowy szczyt.
- Tym razem zdobyliśmy o jeden złoty medal więcej niż dwa lata temu w Amsterdamie. To największy sukces polskiej lekkiej atletyki w mistrzostwach Europy od 1958 roku To niebywałe, że wyprowadziliście państwo polską lekką atletykę na tak wspaniały nie tylko europejski, ale również na światowy poziom – mówił prezydent.
Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski podkreślił, że berliński skład będzie gotowy do startu w igrzyskach w Tokio.
- Z tym składem dociągniemy do Tokio 2020, ale na zapleczu mamy przecież tych, którzy w Berlinie zajmowali czwarte miejsce. A to najlepsza pozycja do ataku na olimpijskie podium – stwierdził prezes PZLA.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Wojciech Nowicki, Antia Włodarczyk, Paweł Fajdek czy Justyna Święty-Ersetic. Nasza dwukrotna mistrzyni Europy zaproponowała prezydentowi wspólny trening lekkoatletyczny.
- Wiem, że świetnie gra pan w tenisa, jeździ na nartach. Myślę, że razem z koleżankami możemy na 2 godziny zamienić się w trenerki 400 metrów – śmiała się Święty-Ersetic.
Na propozycję zawodniczki AZS-AWF Katowice prezydent odparł, że gdyby na przebiegnięcie 400 metrów dostał 2 godziny to chętnie by się zgodził. Andrzej Duda dodał także, że wie od ministra Bańki, że 400 metrów to najtrudniejszy dystans rozgrywany na lekkoatletycznej bieżni.
Prezydent Andrzej Duda otrzymał od reprezentacji pamiątkową koszulkę firmy 4F, na której autografy złożyli medaliści z Berlina.
Polacy zdobyli w Berlinie 12 medali, w tym 7 złotych. Nasza reprezentacja zajęła drugie miejsce w klasyfikacji medalowej, ustępując jedynie zespołowi Wielkiej Brytani.
Maciej Jałoszyński / foto: Kancelaria Prezydenta RP