Rozpoczyna się walka o organizację w Polsce, za 6 lat, lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Naszymi rywalami będą Mińsk, Tampere oraz Göteborg. Decyzja European Athletics wiosną 2020 roku.
Oficjalna polska kandydatura będzie syngowana hasłem Silesia 2024. Chodzi o podkreślenie, że o imprezę ubiega się cały region, nie tylko jedno miasto. Ma to zaprocentować szeroką aktywizacją całej konurbacji przy organizacji mistrzostw. Ważnym punktem imprezy ma być – obok chorzowskiego stadionu – m.in. Park Śląski. Kilkanaście dni temu odbyło się spotkanie władz Polskiego Związku Lekkiej Atletyki z nowym marszałkiem województwa śląskiego Jakubem Chełstowskim, które dotyczyło organizacji imprez lekkoatletycznych.
Początkiem procesu wyboru będzie seminarium dla kandydatów do organizacji mistrzostw. Odbędzie się ono już 18 grudnia w Lozannie. Polskę reprezentować będą przedstawiciele władz województwa śląskiego oraz wiceprezes PZLA Tomasz Majewski i dyrektor ds. międzynarodowych Piotr Długosielski. Na spotkaniu obecni mają być też przedstawiciele szefostwa European Athletics m.in. wiceprezydent federacji Bułgar Dobromir Karamarinov. Podczas seminarium zostaną nakreślone ogólne wytyczne dot. organizacji mistrzostw.
Władze European Athletics w styczniu 2019 roku wybiorą trzy miasta, które do czerwca będą miały czas na złożenie oficjalnej aplikacji.
- Pierwszy raz proces ten odbędzie się on-line, nie będzie tradycyjnego wysyłania dokumentów – mówi Piotr Długosielski.
Jesienią odbędą się wizytacje przedstawicieli EA. Pod koniec przyszłego roku na polu bitwy zostaną już tylko dwie lokalizacje. Gospodarza 27. Mistrzostw Europy poznamy w kwietniu 2020.
Najbliższy europejski czempionat odbędzie się pod koniec sierpnia 2020 roku na Stade Sébastien Charléty w Paryżu. Nie znany jest jeszcze organizator imprezy zaplanowanej na lato 2022 roku.
Maciej Jałoszyński