Rekordzistka Polski w skoku wzwyż Kamila Lićwinko, z powodu lekkiej kontuzji, zdecydowała zrezygnować ze startów w pozostałej części sezonu halowego.
Kilkanaście dni temu zawodniczka Podlasia Białystok przed mityngiem w miasteczku Hustopeče na Morawach poczuła ból łydki i zrezygnowała ze startu. W miniony wtorek w Łodzi pokonała 1.93, ale z płyty Atlas Areny schodziła utykając.
- Uraz nie jest groźny, ale naszym najważniejszym celem w tym roku jest Tokio. Nie chcemy ryzykować i dlatego Kamila rezygnuje z kolejnych startów – mówi mąż i trener naszej reprezentantki Michał Lićiwnko.
Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk