Pokonując w drugiej próbie poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.74 Piotr Lisek (OSOT Szczecin) wypełnił podczas mityngu World Indoor Tour Gold w Liévin minimum na halowe mistrzostwa Europy.
Rekordzista Polski w pierwszych skokach zaliczył 5.45 i 5.60. Udana druga próba na 5.74 oznaczała dla Liska wypełnienie minimum na halowe mistrzostwa Europy w Toruniu. Później podopieczny Marcina Szczepańskiego bez powodzenia atakował 5.80. Lisek konkurs zakończył na czwartym miejscu. Wygrał Armand Duplatnis, któremu do triumfu wystarczyła udana próba na 5.86. W obliczu strąceń Chrisa Nilsena i Renaud Lavillenie na 5.92 Szwed zrezygnował z atakowania tej wysokości.
Drugie miejsce w biegu na 1500, z czasem 3:36.83, zajął Marcin Lewandowski. Klasą dla siebie był w Liévin Jakob Ingebrigtsen. Norweg zdeklasował rywali – Polaka wyprzedził o przeszło 5 sekund i zwyciężył z czasem 3:31.80. To nie tylko halowy rekord Europy i najlepszy wynik w tym sezonie na świecie, ale także piąty rezultat w historii światowej lekkoatletyki. Dodajmy, że poprzedni rekord Starego Kontynentu wynosił 3:33.32 i od 1999 roku należał do Hiszpania Andrésa Díaza.
Coraz szybszy jest Damian Czykier. W finale biegu na 60 metrów płotki zawodnik Podlasia Białystok był piąty, ale uzyskał najlepszy czas w sezonie – 7.59. Wygrał Amerykanin Grant Holloway, który z czasem 7.32 umocnił się na prowadzeniu w światowych tabelach.
Finał B biegu na 800 metrów pań zakończył się wygraną Joanny Jóźwik. Zwyciężczyni uzyskała czas 2:02.97. Trzecia na mecie zameldowała się Angelika Cichocka – 2:03.88. Drugi w finale B na 800 metrów panów był Mateusz Borkowski (1:47.61).
Siódme miejsce w pierwszej serii eliminacyjnej biegu na 60 metrów przez płotki zajęła Pia Skrzyszowska. Warszawianka osiągnęła czas 8.16 i nie awansowała do finału.
Wydarzeniem mityngu był bezapelacyjnie występ Etiopki Gudaf Tsegay, która czasem 3:53.09 ustanowiła halowy rekord świata w biegu na 1500 metrów.
Maciej Jałoszyński / foto (ilustracyjne): Marek Biczyk