U progu olimpijskiego startu polscy lekkoatleci prezentują coraz lepszą formę sportową. Tymczasem dzięki podpisaniu nowej umowy najważniejsze krajowe wydarzenia lekkoatletyczne, obfite w sukcesy sportowe, przez osiem kolejnych sezonów będą mogli oglądać widzowie Telewizji Polskiej! Najbliższa relacja z krajowego wydarzenia już 20 czerwca – kibice zobaczą wówczas 67. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego.
Ostatnie tygodnie przyniosły polskim zawodnikom wiele doskonałych wyników. Liderem światowych tabel w rzucie młotem jest wracający do regularnego rzucania ponad 80 metrów Paweł Fajdek. Znakomity początek sezonu ma za sobą oszczepniczka Maria Andrejczyk, szybko biegają Aniołki Matusińskiego. Imponuje także młode pokolenie, ze wschodzącą gwiazdą krajowej bieżni Pią Skrzyszowską.
– Postawa naszych zawodników w ostatnich tygodniach napawa dumą i optymizmem. Wspomnę chociażby o niedzielnym świetnym biegu Pii Skrzyszowskiej, która na mityngu World Athletics Continental Tour Gold w Hengelo bijąc czasem 12.80 rekord życiowy w biegu na 100 metrów przez płotki wypełniła minimum olimpijskie – podkreśla prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki dr Henryk Olszewski.
Szef polskiej lekkoatletyki dodaje, że od lat najważniejsze wydarzenia z udziałem biało-czerwonej drużyny można zobaczyć w Telewizji Polskiej
– Polacy świetnie spisali się podczas nieoficjalnych mistrzostw świata w sztafetach na początku maja, a miesiąc zakończyli równie efektownie broniąc tytułu drużynowych mistrzów Europy. Wszystkie te sukcesy można było śledzić na antenie TVP Sport. Cieszę się, że najpopularniejsza stacja telewizyjna o profilu sportowym tak mocno stawia na Królową Sportu! – podkreśla prezes Olszewski.
Podpisana kilka lat temu umowa pozwoliła w ostatnich sezonach dostarczyć kibicom, za pośrednictwem anten Telewizji Polskiej, wielu znakomitych doznań.
– Lekkoatletyka jest bez wątpienia królową sportu. Trzy wielkie imprezy zorganizowane w Polsce w tym roku to kolejny krok w budowaniu Wunderteamu dwudziestego pierwszego wieku nie tylko sportowo, ale i organizacyjnie. Telewizja Polska jako producent sygnału międzynarodowego jest gwarantem jakości na najwyższym światowym poziomie – zauważa dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
Teraz Polski Związek Lekkiej Atletyki oraz TVP Sport przedłużają współpracę. Podpisana w ostatnich dniach umowa gwarantuje transmisje lekkoatletyczne z polskich imprez przez kolejnych osiem lat!
– W biznesie i sporcie najważniejsza jest wizja. Z naszymi zaufanymi partnerami myślimy długofalowo. Kiedy człowiek skupia się na kolejnym miesiącu, kwartale, roku czy nawet kadencji nie jest w stanie zbudować niczego wielkiego. Dzięki tej umowie polska lekkoatletyka zrobi kolejny milowy krok. Telewizja Polska jest domem polskiego sportu. – zaznacza dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
Pierwszą transmisję z krajowego wydarzenia kibice zobaczą w TVP Sport już 20 czerwca. Wtedy na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym odbędzie się 67. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego.
– Memoriał Kusocińskiego to sprawdzona marka i od lat jeden z najważniejszych punktów w kalendarzu lekkoatletycznym. W tym roku jest kolejnym przystankiem dla naszych zawodników w ich drodze do Tokio. Zresztą takim hasłem promujemy to wydarzenie. Dziś mogę zapewnić, że na starcie nie zabraknie gwiazd, a na trybunach będzie mogła zasiąść ograniczona liczba kibiców. Na szczęście każdy chętny zobaczy to wydarzenie oczywiście na antenie Telewizji Polskiej – cieszy się dyrektor mityngu Sebastian Chmara.
Jeszcze w czerwcu widzowie TVP Sport zobaczą m.in. 3. Memoriał Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy (29 czerwca) oraz mistrzostwa Polski w Poznaniu (24 – 26 czerwca). Jednym z bohaterów tych ostatnich zawodów będzie Piotr Małachowski, którego sukcesy od lat można oglądać na antenach Telewizji Polskiej.
– To mój ostatni sezon w karierze. Jeśli chodzi o poziom sportowy wszystko idzie powoli do przodu, zgodnie tym co sobie zakładaliśmy z trenerem Gerdem Kanterem. Przez ponad dekadę startowałem na stadionach całego świata, a dzięki transmisjom telewizyjnym polscy kibice mogli wspólnie ze mną przeżywać sukcesy, ale i porażki. Za chwilę kamery pokażą moich kolegów z reprezentacji, a ja przed telewizorem będę mógł im kibicować – uśmiecha się dwukrotny wicemistrz olimpijski i rekordzista Polski w rzucie dyskiem.
Podobnie zdanie do Małachowskiego ma inny czołowy polski zawodnik, czyli Paweł Wiesiołek. Najlepszy krajowy wieloboista sezon halowy 2021 zakończył z medalem mistrzostw Europy. Teraz skupia się na kolejnych celach i cieszy się, że jego sportową drogę można śledzić dzięki przekazom telewizyjnym.
– Start w halowych mistrzostwach Europy w Arenie Toruń był dla mnie przełomowy. Wreszcie wróciłem z imprezy mistrzowskiej z medalem. To jednak już przeszłość. Dziś kierunkiem są nowe wyzwania. Najważniejszym z nich jest start w Tokio. Tak w Toruniu, jaki podczas igrzysk zabraknie na trybunach bliskich mi osób. Na szczęście dzięki relacjom telewizyjnym będą mogli śledzić moje poczynania, a ja takie wsparcie także bardzo czuję i doceniam – podkreśla Paweł Wiesiołek.
Umowa pomiędzy Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, a TVP Sport będzie obowiązywać do 2028 roku. Dokładnie wtedy na Stadionie Śląskim – Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym – odbędą się mistrzostwa Europy. Najważniejsza i największa impreza Królowej Sportu jaką w historii ugości Polska.
Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk