Adrianna Sułek (Zawisza Bydgoszcz) zwyciężyła w siedmioboju i została w Tallinnie mistrzynią Europy do lat 23! Siódma w rywalizacji wieloboistek była Julia Słocka. Szósty w finale skoku w dal był Piotr Tarkowski, Klaudia Adamek jako siódma minęła metę finałowego biegu na 100 metrów, tą samą lokatę wywalczyła Beata Topka na dystansie 10 000 metrów, a Natalia Mach była ósma w trójskoku.,
Zawodniczka bydgoskiego Zawiszy popołudniowe zmagania w Tallinnie rozpoczęła od zajęcia dziewiąte miejsca w rzucie oszczepem z wynikiem 40.89. Dalej rzucały pozostałe Polki – Julia Słocka, która dwa tygodnie temu zaimponowała w tej konkurencji podczas mistrzostw Polski w wielobojach, rzuciła 46.24, a Edyta Bielska 42.93. W finałowym biegu, na 200 metrów przed metą, Sułek traciła do liderek kilka metrów. Zaimponowała jednak na ostatniej prostej i w iście sprinterskim tempie przybiegła na pierwszej pozycji. To gwarantowało jej zdobycie złotego medalu mistrzostw Europy U23! Czas 2:12.79 przełożył się na 924 punkty i zwycięstwo w siedmioboju z dorobkiem 6305 pkt. Krążek zdobyty przez wychowankę trenera Wiesława Czapiewskiego jest pierwszym w historii wywalczonym przez polską wieloboistkę podczas mistrzostw Europy U23. Wysokie siódme miejsce zajęła Julia Słocka (5798 pkt.), a dziewiąta z rekordem życiowym 5713 pkt. była Edyta Bielska.
Dużo emocji przyniósł konkurs skoku w dal. W pierwszej części zmagań Piotr Tarkowski ocierał się o podium, ale ostatecznie z wynikiem 7.57 zajął szóste miejsce. Zwyciężył Szwajcar, utytułowany wieloboista młodego pokolenia, Simon Ehammer, który dwukrotnie przekroczył 8 metrów, a w najlepszej próbie uzyskał aż 8.10.
Klaudia Adamek w połowie finałowego biegu na 100 metrów zaczęła utykać i mimo iż była stawiana w gronie faworytek rywalizacji metę minęła jako siódma z czasem 11.69. Po biegu Polka nie utykała, ale ostatecznie trafiła po opiekę polskiego sztabu medycznego. W Tallinnie po mistrzostwo Europy sięgnęła Niemka Lilly Kaden (11.36).
Ton rywalizacji w biegu na 10 000 metrów nadawały Jasmijn Lau i Anna Arnaudo. Za ich plecami w grupce kilku zawodników biegła Beata Topka, która ostatecznie zajęła wysokie siódme miejsce z czasem 34:05.78. Oliwia Sarncka finiszowała na 19. miejscu (35:26.51). Mistrzynią Europy została Lau – przed dwoma laty trzecia na tym dystansie. W Tallinnie złoto okrasiła czasem 32:30.49.
Do wąskiego finału trójskoku awansowała Natalia Mach i zajęła w nim ósme miejsce z rezultatem 13.15. Mistrzynią Europy, z rekordem Turcji 14.09, została Tuğba Danışmaz.
W rzucie dyskiem dziewiąte miejsce z wynikiem 49.91 zajęła Nina Staruch. Wygrała legitymująca się w tym sezonie już rzutem na ponad 70 metrów Holenderka Jorinde van Klinken – 63.02.
Faworyt chodu na 20 kilometrów, Łukasz Niedziałek, przez długi czas szedł w czołowej grupce. Niestety po 15 kilometrach ból pleców zmusił zawodnika WLKS Iganie Nowe do zejścia z trasy.
W finale biegu na 100 metrów przez płotki zameldowały się dwie Polki. Najpierw druga w półfinale była, z czasem 13.31, ,Klaudia Wojtunik. Później swój bieg wygrała Pia Skrzyszowska – 13.10. Niestety do kolejnej rundy nie awansowała Zuzanna Hulisz (13.64).
Do finału rywalizacji na 110 metrów przez płotki nie awansowali Olgierd Michniewski (14.35) oraz Krzysztof Kiljan (14.01).
Do finału biegu na 400 metrów awansowała, z ósmym czasem dnia 53.55, Kinga Gacka. Na półfinale rywalizację zakończyła Aleksandra Formella (54.41).
W biegu na 400 metrów przez płotki Sebastian Urbaniak (51.03), Krzysztof Hołub (50.89), Natalia Wosztyl (58.28) i Anna Gryc (58.84) nie awansowali do finału.
Mikołaj Czeronek był ósmy (z czasem 8:53.65) w trzeciej serii eliminacyjnej rywalizacji na 3000 metrów z przeszkodami i nie awansował dalej
Maciej Jałoszyński / foto: Ola Wizor