Pia Skrzyszowska została w Tallinnie mistrzynią Europy do lat 23 w biegu na 100 metrów przez płotki. Brąz na tym dystansie wywalczyła Klaudia Wojtunik. Polski dorobek medalowy powiększył się w sobotę także dzięki srebrnemu krążkowi Kingi Królik w biegu przeszkodowym.
Skrzyszowska na dwa płotki przed metą była druga, ale błąd Francuzki pozwolił jej wysunąć się na czoło i ostatecznie wywalczenie złotego medalu. Warszawianka mistrzostwo Europy do lat 23 okrasiła rekordem życiowym 12.77 – to siódmy wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Druga finiszowała Cyréna Samba-Mayela (12.80), a trzecia Klaudia Wojtunik. Płotkarka AZS Łódź zdobyła brązowy medal, a dzięki wynikowi 12.97 została piętnastą polską lekkoatletką, która pokonała dystans 100 metrów przez płotki w czasie poniżej 13 sekund.
– Mój bieg nie był idealny, popełniłam pewne błędy techniczne. Liczę, że w Tokio mogę pobiec jeszcze szybciej. Jestem dumna z Klaudii, jej biegu, czasu i medalu. Za dwa lata być może połączę na mistrzostwach Europy U23 starty na 100 metrów i płotki – mówiła Pia Skrzyszowska.
Sobotni worek z medalami otworzyła w pierwszym finale konkurencji biegowych Kinga Królik. Na dystansie 3000 metrów z przeszkodami wysoka Polka rywalizowała głównie z dwiema Francuzkami. Po ostatnim rowie z wodą na czele była już Flavie Renouard, z bezpieczną przewagą nad naszą reprezentantką, której z kolei nie zagrażała już Aude Clavier. Królik finiszowała druga z czasem 9:52.59 i zdobyła srebro. Mistrzyni kontynentu w kategorii młodzieżowców złoto okrasiła wynikiem 9:51.02.
– Jestem bardzo podekscytowana. To mój pierwszy start międzynarodowy i już zdobywam medal – mówiła polska wicemistrzyni Europy w wywiadzie dla European Athletics.
W finałowym konkursie skoku wzwyż Wiktoria Miąso wyrównała rekord życiowy pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 1.85. Podopieczna Michała Tittingera została sklasyfikowana piątej pozycji wspólnie z Belgijką Zitą Goossens. Mistrzynią Europy, bez niespodzianek, została Jarosława Mahuczich. Ukrainka po bezbłędnym zaliczeniu 2.00 (rekord mistrzostw) zrezygnowała z dalszych prób.
Szósta w szybkim finale biegu na 400 metrów była Kinga Gacka. Bydgoszczanka czasem 52.53 poprawiła rekord życiowy, ale medale dawały dziś wyniki dużo lepsze niż podczas poprzedniej edycji czempionatu. Dwa lata temu Natalia Kaczmarek po złoto sięgnęła z czasem 52.34. W sobotę w Tallinnie Czeszka Lada Vondrová mistrzostwo kontynentu zdobyła z rezultatem 51.19.
Ewa Różańska w najdalszej mierzonej próbie finałowej rzuciła młotem 64.25 i zajęła siódme miejsce. Wygrała Niemka Samantha Borutta – 68.80.
Dwóch sprinterów mieliśmy w finale biegu na 200 metrów. Podczas porannych półfinałów najlepszym z biało-czerwonych był Łukasz Żok. W finale także on zaprezentował się lepiej zajmując z czasem 20.95 siódme miejsce. Ósmy był Damian Trzaska – 21.09. Złoty medal wywalczył WIllima Reais – 20.47.
Na 17. miejscu w biegu na 5000 metrów został skalsyfikowany Aleksander Wiącek – 14:22.09. Wygrał Mohamed Mohumed – 13:38.69.
W niedzielę w Tallinnie zakończenie mistrzostw. Po trzech dniach rywalizacji Polska ma na koncie cztery medale, w tym dwa złote.
Pełne wyniki: Tallinn
Maciej Jałoszyński / foto: Ola Wizor