Krzysztof Różnicki w imponującym stylu sięgnął w niedzielę w Tallinnie po mistrzostwo Europy juniorów w biegu na 800 metrów. Srebro na tym dystansie wywalczył Kacper Lewalski. Brązowe medale zdobyły sprinterki ze sztafety 4 x 100 metrów, które w porannych eliminacjach poprawił też rekord Polski U20*.
Różnicki zaatakował na 200 metrów przed metą. Oderwał się od rywali i iście sprinterskim tempem ruszył po złoto. Wygrał z czasem 1:47.44, finiszując ponad sekundę przed drugim zawodnikiem. Tym był Kacper Lewalski, który z szóstej lokaty jaką zajmował w połowie ostatniego okrążenia na finiszowej prostej zdołał przesunąć się na pozycję dającą srebrny medal. Zdobył go z czasem 1:48.50.
– Przyjechałem tutaj z jednym celem, czyli zdobyciem mistrzostwa. Moje ostatnie 200 metrów było najmocniejszą częścią biegu. Biegłem po zwycięstwo. Po to pracowaliśmy z trenerem i mam nadzieję, że będę jeszcze szybszy i powalczę o medal mistrzostw świata. Cieszę się też z tego, że staniemy na podium w Tallinnie razem z Kacprem. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować polskie tradycje związane z biegiem na 800 metrów. Uczucie jakie teraz mi towarzyszy jest bardzo wyjątkowe i te chwile zachowam do końca życia – cieszył się na mecie Różnicki.
Także wicemistrz Europy Kacper Lewalski podkreślił, że wspólnie z kolegą z reprezentacji chce pisać dalszą historię sukcesów polskich 800-metrowców.
– Na ostatnich 100 metrach zostałem przyblokowany, ale miałem nadzieję, że uda się coś wygrać. Niewiele pamiętam z biegu, po prostu dałem z siebie wszystko. Myślę, że możemy być kolejnym pokoleniem takich biegaczy jak Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. Jestem ich wielkim fanem, chociaż nigdy z nimi nie rozmawiałem – przyznał Kacper Lewalski w rozmowie z European Athletics.
Już w porannych eliminacjach biało-czerwone sprinterki czasem 44.54 poprawiły 5-letni rekord Polski juniorek. Tym wynikiem mocno zaakcentowały medalowe aspiracje. W popołudniowym finale długi biegły na czele, ale ostatecznie finiszowały trzecie. Dorota Puzio, Monika Romaszko, Marta Zimna i Magdalena Niemczyk uzyskały w finale czas 44.79. Wygrały Brytyjki – 44.62.
– Ten wynik jest dużym szokiem, a przecież poprawiłyśmy też rekord Polski. Myślę, że w tym składzie pojedziemy na mistrzostwa świata juniorów – mówiła cytowana przez European Athletics Monika Romaszko.
W finale męskiej sztafety 4 x 100 metrów Mateusz Górny, Patryk Krupa, Jakub Pietrusa (starszy) i Oliwer Wdowik biegnąc po pierwszym torze zajęli czwarte miejsce z czasem 40.30. Wygrali Brytyjczycy – 39.74.
Polska sztafeta 4 x 400 metrów w składzie Michał Wróbel, Jakub Sobura-Durma, Mateusz Matera i Patryk Grzegorzewicz uzyskała w Tallinnie czas 3:09.19. Polacy zajęli szóste miejsce, na ostatnich metrach nasz zespół wyprzedził jeszcze Białorusin. Złoto dla Brytyjczyków – 3:05.25.
Szóste lokaty wywalczyli reprezentanci biegu przez płotki. Alicja Kaczmarek finiszowała z czasem 59.49 (wygrała Andrea Rooth – 57.16), a Jakub Sobura-Durma z wynikiem 52.29 (mistrzem został Berke Akçam – 50.70).
W finale biegu na 1500 metrów dziesiąta metę minęła Julia Ścisłowska – 4:24.69. Wygrała Ingeborg Østgård – 4:19.75
Oliwia Wawrzyniak z czasem 16:59.93 zajęła 10. miejsce w biegu A na dystansie 5000 metrów. Mistrzynią Europy została Hiszpanka Carla Dominguez – 16:16.57. Druga na mecie Łotyszka Agate Caune czasem 16:17.56 została liderką europejskich tabel w kategorii U18.
Bez mierzonej próby zakończył finał rzutu dyskiem Michał Matyja. Mistrzem Europy juniorów został Litwin Mykolas Alekna – syn dwukrotnego mistrza olimpijskiego osiągnął w Tallinnie wynik 68.00.
Polska zakończyła 26. Mistrzostwa Europy U20 z dorobkiem ośmiu medali, w tym trzech złotych.
Kolejna edycja mistrzostw Europy juniorów odbędzie się latem 2023 roku. Gospodarzem zawodów będzie rumuńskie miasto Kluż-Napoka. Tymczasem już za miesiąc w Nairobi rozegrane zostaną przełożone z zeszłego sezonu mistrzostwa świata U20.
Pełne wyniki: Tallinn
* wynik będzie podlegać procesowi ratyfikacji
Maciej Jałoszyński / foto: Marcin Góra