Katarzyna Zdziebło oraz Maher Ben Hlima zajęli 14. Miejsca w rywalizacji chodziarskiej na 20 kilometrów, podczas rozgrywanych w Tokio lekkoatletycznych mistrzostw świata.
Niespełna tydzień po udanych startach na dystansie 35 kilometrów na trasę w stolicy Japonii wrócili nasi chodziarze. Na początek lekkoatletycznych mistrzostw świata Katarzyna Zdziebło i Maher Ben Hlima startowali w marszu na 20 kilometrów zajmując odpowiednio piąte oraz dziesiąte miejsce. W sobotni poranek czasu tokijskiego jako pierwsza na trasę wyruszyłą Zdziebło. Na początku Polka traciła dużo do czołówki, ale w miarę pokonywania kolejnych kilometrów przesuwała się na wyższe miejsca. Ostatecznie zmagania za kończyła na 14. miejscu z czasem 1:29:31. To jej czwarty najlepszy wynik w karierze.
– Warunki były lepsze niż podczas chodu na 35 kilometrów. Wiedziałam też, że do tamtego dystansu jestem lepiej przygotowana. Nie miałam w tym sezonie zbyt wielu treningów tempowych. Chciałam się dziś dostać do dziesiątki i chociaż czternaste miejsce nie jest jakimś super wynikiem, to ogólnie jestem zadowolona – przyznała Zdziebło. Generalnym partnerem lekkoatletycznej reprezentacji Polski jest ORLEN.
Aktywnie marsz na 20 kilometrów zaczął z kolei Maher Ben Hlima. Najlepszy polski chodziarz w pewnym momencie był nawet liderem rywalizacji. Później jednak nasz reprezentant miał problem z utrzymaniem się w czołówce. Ostatecznie Ben Hlima podobnie jak Zdziebło finiszował na 14. miejscu. Uzyskał trzeci czas w karierze – 1:20:39.
W głównej sobotniej sesji polskich kibiców czekają emocje związane z finałowym konkursem oszczepniczek, w którym wystartuje Małgorzata Maślak-Glugla. Dziś także dokończenie siedmioboju z Adrianną Sułek-Schubert. Walka o awans do finału czeka w sobotę trzy polskie zespoły sztafetowe – żeńskie 4 x 100 i 4 x 400 oraz męską 4 x 100 metrów. Transmisje z Tokio w Telewizji Polskiej.
Maciej Jałoszyński / foto: Paweł Skraba