Sylwester Bednarek nie wystartuje w niedzielnym konkursie skoku wzwyż podczas HMP w Spale. Brązowy medalista MŚ 2009 postanowił nie ryzykować nawrotu kontuzji. Na skocznię wraca natomiast Michał Bieniek, który ostatni raz startował 20 września 2008.
Sylwester Bednarek nie wystartuje w niedzielnym konkursie skoku wzwyż
podczas HMP w Spale. Brązowy medalista MŚ z ubiegłego roku postanowił nie
ryzykować nawrotu kontuzji. Na skocznię wraca natomiast Michał Bieniek, który
ostatni raz startował 20 września 2008 roku.
Pod
koniec 2008 roku Bieniek zerwał ścięgno Achillesa. Dopiero niedawno wrócił do
normalnego treningu. - Nie boję się o Michała, on nie ma żadnej blokady
psychicznej po tej kontuzji - mówi trener Bogusław Mańka. Sam zawodnik też jest
dobrej myśli przed niedzielnym startem w Spale. - Nie czuję żadnej presji, nie
ma wobec mnie jakichkolwiek oczekiwań. Chcę wrócić na skocznię i znów poczuć
smak rywalizacji. Jedyne czego się obawiam, to czy wytrzymam na odpowiednim
poziomie technicznym cały konkurs - powiedział 25-letni zawodnik, uważany w
ostatnich latach za jeden z największych talentów w polskim skoku wzwyż.
Wielu
kibiców szykowało się na potyczkę Bieńka z brązowym medalistą MŚ 2009 -
Sylwestrem Bednarkiem. Jednak ten ostatni postanowił nie startować w Spale. -
Sylwek skarży się na ból ścięgna Achillesa, nie chcemy ryzykować - mówi trener
Lech Krakowiak. - Teraz czeka go kilka dni zabiegów, a póżniej bierzemy się do
mocnego treningu. W tym roku mistrzostwa Europy w Barcelonie są dość wcześnie,
pod koniec lipca. Natomiast już w trzeciej dekadzie maja Sylwek będzie skakał w
Diamentowej Lidze w Szanghaju. Trzeba nadrobić czas, który straciliśmy z
powodu kontuzji.
O
kwalifikację na HMŚ będzie w Spale walczył inny skoczek wzwyż, Grzegorz Sposób.
W tym sezonie skoczył już dokładnie tyle, co Bednarek, czyli 2.24.
-
Czuję się mocny i zamierzam wykorzystać szansę - mówi doświadczony zawodnik,
którego rekord życiowy w hali (sprzed trzech lat) wynosi dokładnie tyle, ile
wymagane minimum na HMŚ (2.28).
Początek
konkursu skoku wzwyż mężczyzn w niedzielę o godz. 15.35.
rb