Menu
1 / 0
Aktualności /

ME w Helsinkach – niedziela: złoto Włodarczyk!

ME w Helsinkach – niedziela: złoto Włodarczyk!

Anita Włodarczyk dołożyła do swojej medalowej kolekcji złoto mistrzostw Europy. Była rekordzistka świata, która przed dwoma laty w Barcelonie stanęła na najniższym stopniu podium, tym razem w Helsinkach nie miała sobie równych.

 

Anita Włodarczyk dołożyła do swojej medalowej kolekcji złoto mistrzostw Europy. Była rekordzistka świata, która przed dwoma laty w Barcelonie stanęła na najniższym stopniu podium, tym razem w Helsinkach nie miała sobie równych.

 

Polka już w pierwszej próbie finałowego konkursu rzuciła daleko (74.02 m), dając do zrozumienia swoim rywalkom, że tego dnia to ona będzie królową Stadionu Olimpijskiego. W drugiej kolejce uzyskała rezultat 73.17, a w trzeciej 73.29. Jedyną godną jej rywalką tego dnia była Martina Hrasnova, której rekord życiowy jest imponujący – 76.90. W sobotę Słowaczka zdołała jednak rzucić tylko 73.34 co jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie. Ale w drugiej części konkursu Hrasnova spuściła z tonu, natomiast Włodarczyk rzucała bardzo równo. W IV kolejce poprawiła się na 74.29, a w V uzyskała 73.93. Polka zakończyła konkurs rzutem w siatkę, ale to nie miało już żadnego znaczenia. Została mistrzynią Europy! – Jak zwykle nastawiałam się w pierwszym rzucie na zaliczenie. Nie spodziewałam się, że młot wyląduje poza granicą 74 metrów. To gwarantowało mi złoty medal, ale walczyłam do końca, bo spodziewałam się, że Hrasnova będzie mocna. Cieszę się z tego medalu. Nie przygotowywałam się specjalnie do tych mistrzostw, bo przyświeca mi w tym roku ważniejszy cel, czyli igrzyska olimpijskie. Będąc w ciężkim treningu rzuciłam dwa razy ponad 74 metry, więc mogę być bardzo zadowolona. We wtorek wyjeżdżam na zgrupowanie do Cetniewa i tam będę się przygotowywała do igrzysk. W Londynie wynik w granicach 76 metrów powinien dać brązowy medal. Przede mną jeszcze start na Memoriale Kusocińskiego. Cieszę się, że mogłam rzucać w Helsinkach i będę rzucała w Szczecinie. Potrzebuję startów, żeby dobrze przygotować się do igrzysk. Na helsińskim stadionie miałam wiernych kibiców. Byli tu moi rodzice, byli też rodzice Kamili Skolimowskiej. Dzisiejszy medal dedykuję sobie, jeśli stanę na podium podczas igrzysk to pomyślę o jakiejś innej dedykacji. Ale przede mną jeszcze dużo pracy, żeby zrealizować ten cel – powiedziała Anita.

To pierwszy złoty medal mistrzostw Europy zdobyty przez polską lekkoatletkę od 1982 roku (wtedy na 100 m pł w Atenach triumfowała Lucyna Langer-Kałek). Jeśli chodzi o żeński młot, złoto Włodarczyk jest czwartym medalem polskiej lekkoatletyki w tej konkurencji. W 2002 roku Kamila Skolimowska zdobyła srebro, cztery lata później brąz, a w sezonie 2010 na najniższym stopniu podium stanęła Anita Włodarczyk.

 

Powrót do listy

Więcej