Anita Włodarczyk trzeci raz z rzędu mistrzynią olimpijską! W Tokio Polka o blisko półtora metra pokonała Chinkę Zheng Wang. Brązowy medal zdobyła Malwina Kopron, siódme miejsce wywalczyła Joanna Fiodorow.
Polki konkurs finałowy rozpoczęły solidarnie – od niemierzonych rzutów. Później Włodarczyk z każdym kolejnym rzutem umacniała się na prowadzeniu. Najpierw osiągnęła 76.01, później 77.44 i w czwartej próbie przypieczętowała triumf rzucając 78.48. Po konkursie polska młociarka przyznała, że już po pierwszym rzucie była pewna sukcesu, bo wiedziała, że żadna z rywalek nie jest w stanie rzucić ponad 76 metrów. Włodarczyk zdobyła trzeci z rzędu złoty medal olimpijski zostając pierwszą lekkoatletką w historii, która dokonała tej sztuki. Włodarczyk zdobyła dla Polski 70. złoty medal olimpijski w historii. Konkurs życia ma za sobą też Malwina Kopron, która po czterech latach przerwy wróciła na podium światowej imprezy. W piątej próbie Polka rzuciła 75.49 i przesunęła się na drugą pozycję wyprzedając Wang (75.30). W szóstej kolejce Chinka zdystansowała jednak Kopron i nieco na przekór przekonaniu Włodarczyk, rzuciła 77.03. Puławianka nie odpowiedziała już na ten rzut i zdobyła brązowy medal. Joanna Fiodorow trzykrotnie poprawiała w Tokio najlepsze wyniki w sezonie osiągając 73.09, 73.46 oraz w piątej kolejce 73.83. To pozwoliło wicemistrzyni świata na zajęcie siódmego miejsca.
W finale tyczkarzy Piotr Lisek po pokonaniu w pierwszej próbie 5.55 zaliczył zrzutkę na 5.70. Dwie pozostałe próby przełożył na 5.80 i z tą wysokością uporał się w pierwszym skoku. Niestety kolejne podejścia Liska na 5.87 nie były już udane i Polak zakończył olimpijski konkurs na szóstej pozycji. Wygrał rewelacyjny Armand Duplantis. Szwed w pierwszych próbach pokonywał 5.55, 5.80, 5.92, 5.97 i ostatecznie 6.02. Trzy próby na 6.19 były nieudane.
Już pierwszym rzutem na 65.24 Maria Andrejczyk zapewniła sobie prawo startu w olimpijskim finale. Niespodzianką będzie brak w nim dwóch utytułowanych oszczepniczek – broniącej tytułu Chorwatki Sary Kolak oraz rekordzistki świata Czeszki Barbory Špotákovej.
Damian Czykier w swoim biegu eliminacyjnym zajął czwarte miejsce z czasem 13.61 i awansował do jutrzejszego półfinału. W eliminacjach biegu na 400 metrów Natalia Kaczmarek osiągnęła czas 51.06 (trzeci wynik w karierze) i awansowała do półfinału. Do półfinału biegu na 1500 metrów z czasem 3:36.28 awansował Michał Rozmys. O dużym szczęściu może mówić Marcin Lewandowski. Polak przewrócił się na dystansie, ciągnięty za koszulkę przez rywala. Decyzją sędziów, po interwencji polskiej ekipy z Krzysztofem Kęckim na czele, uzyskał jednak awans do kolejnej rundy mimo, iż zajął odległe miejsce z wynikiem 4:43.96.
Na eliminacjach start olimpijski zakończyli nasi kulomioci. Konrad Bukowiecki uzyskał tylko 20.01, Michał Hartyk w drugiej grupie osiągnął 20.86. Najlepszy wynik w historii pierwszej rundy igrzysk uzyskał rekordzista świata Ryan Crouser, który pchnął 22.05.
Pełne wyniki: Tokio
Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk