Menu
1 / 0
Aktualności /

Tokio: Aniołki Matusińskiego wicemistrzyniami olimpijskimi!

Tokio: Aniołki Matusińskiego wicemistrzyniami olimpijskimi!

Historyczny sukces Aniołków Matusińskiego – polska sztafeta 4 x 400 metrów poprawiając rekord kraju sięgnęła w Tokio po srebrny medal olimpijski! 

Trener Aleksander Matusiński do finałowej rozgrywki wyselekcjonował Natalię Kaczmarek, która zastąpiła biegnącą w eliminacjach Annę Kiełbasińską, Igę Baumgart-Witan, Małgorzatę Hołub-Kowalik oraz Justynę Święty-Ersetic. Mocno ruszyła Kaczmarek, a na drugiej zmienia Baumgart niemal dogoniła legendę światowej lekkoatletyki, czyli Allyson Felix. Później zespół spod gwieździstego sztandaru zbudował bezpieczną przewagę. A za plecami Justyny Święty-Ersetic wyrosły Jamajka i Kanadyjka. Polka zademonstrowała jednak olimpijski spokój i na finiszowych metrach nie dała odebrać sobie pozycji wiceliderki. Raciborzanka przyprowadziła nasz zespół na drugim miejscu. Polki zdobyły pierwszy w historii naszej lekkoatletyki medal olimpijski w żeńskim biegu rozstawnym 4 x 400 metrów oraz czasem 3:20.53 wyśrubowały rekord kraju! Amerykanki zdeklasowały rywalki triumfując z najlepszym wynikiem od blisko trzech dekad – 3:16.85.

Piąte miejsce w olimpijskim finale zajęła męska sztafeta 4 x 400 metrów. Dariusz Kowaluk, Karol Zalewski, Mateusz Rzeźniczak i Kajetan Duszyński postarali się o czas 2:58.46 – to drugi najlepszy rezultat w historii naszej lekkoatletyki. Zaimponował szczególnie Zalewski, który na ostatniej prostej swojej zmiany włączył piąty bieg i w iście ekspresowym tempie mijał rywali. Zwyciężyła, co nie jest zaskoczeniem, sztafeta USA (2:55.70).

Bardzo mądrze pobiegł na 1500 metrów Michał Rozmys. Nie dał się wciągnąć w ucieczkę, ale biegł po swoje. W stojącym na bardzo wysokim poziomie finale Polak finiszował ósmy – na mecie zmierzono mu czas 3:32.67. To nie tylko rekord życiowy zawodnika klubu z Goleniowa, ale także drugi wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Mistrzem, po fenomenalnej ostatniej prostej, został Norweg Jakob Ingebrigtsen, który czasem 3:28.32 ustanowił rekordy Europy i olimpijski.

W pierwszych skokach Kamila Lićwinko pokonała 1.84 oraz 1.89. Dopiero w trzecim podejściu Polce udało się pokonać 1.93, a później bez powodzenia atakowała 1.96. To przełożyło się ostatecznie na jedenaste miejsce w konkursie finałowym. Złoto, po pasjonującym konkursie, zdobyła Marija Łasickiene, która pokonała 2.04.

Udanie zaprezentowała się w biegu maratońskim Karolina Nadolska. Na trasie poprowadzonej ulicami Sapporo Polka początkowo biegła dość daleko za czołówką, ale od połowy dystansu systematycznie wyprzedzała rywalki i pięła się w górę klasyfikacji. Na mecie zameldowała się jako czternasta osiągając czas 2:32:04. Nadolska została drugą Polką po Małgorzacie Sobańskiej (11. pozycja w Atlancie ćwierć wieku temu), która zajęła tak wysokie miejsce w olimpijskim maratonie. Na dalszych lokatach przybiegły dwie pozostałe nasze reprezentantki – Aleksandra Lisowska była 34. (2:35:33), a Angelika Mach 59. (2:42:26). Złoty medal zdobyła Kenijka Peres Jepchirchir – 2:27:20.

Na zakończenie zmagań olimpijczyków w lekkoatletyce rozegran maraton mężczyzn z udziałem trzech reprezentantów Polski. Bieg w Sapporo na 38. miejscu ukończył Adam Nowicki (2:17:19), a 63. był Arkadiusz Gardzielewski (2:22:25). Z rywalizacji wycofał się Marcin Chabowski. Zwyciężył Eliud Kipchoge (2:08:38) i tym samym obronił tytuł mistrzowski wywalczony pięć lat temu na Sambodromie w Rio de Janeiro.

Pełne wyniki: Tokio

Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk

Powrót do listy

Więcej